Związek Moniki i Pawła z Love Island cały czas rozkwita. Para postanowiła zaraz po programie powiększyć swoją “rodzinę”. Jak możemy zobaczyć, zostali właścicielami dwóch cudownych puchatych piesków. Nadszedł w końcu czas, aby Monika i Paweł wybrali imiona dla swoich “dzieci”, jak je nazwali? Zobaczcie!
Monika i Paweł bez wątpienia są największym zaskoczeniem, jeżeli chodzi o uczestników programu “Love Island. Wyspa Miłości”. Na pewno nikt nie spodziewał się, że ta dwójka będzie razem, tym bardziej że podczas programu nic na to nie wskazywało. Zarówno dziewczyna, jak i chłopak mieli całkowicie inne obiekty westchnień w hiszpańskiej willi. Przez jakiś czas Paweł zauroczony był w Adze Boryń, a Monika była wyraźnie zauroczona we Franku, który niestety nie odwzajemniał jej uczuć.
Traf chciał, że ta dwójka jeszcze na wyspie się sparowała i nic nie zapowiadało, że strzała amora trafi właśnie w nich. Na początku ich relacje były czysto koleżeńskie. Monika nazywana przez współmieszkańców orzeszkiem, nie dawała innym mężczyzną szans na stworzenie z nią bliższej relacji. Najwidoczniej cierpliwość i upór Pawła popłaciły i Monia wyraźnie otworzyła się na ten związek.
Po programie spędzają bardzo dużo czasu w swoim towarzystwie i jak pisaliśmy już o tym tutaj! postanowili powiększyć swoją rodzinę o dwa białe puchate pieski.
Na Instagramie zarówno Moniki, jak i Pawła możemy znaleźć wiele zdjęć i filmików z ich nowymi członkami rodziny. Nie da się nie zauważyć, że dwa psiaki wniosły wiele radości do ich relacji. Teraz na swoim profilu Paweł zdradził, że ich dwa psiaki dostały imiona Coco i Chanel! Jednak jak stwierdził chłopak, jeżeli ktoś z ich fanów wpadnie na inny pomysł, który przypadnie im do gustu, to je zmienią:
“Coco & Chanel 🐶🐶❤️ Takie imiona wybraliśmy dla naszych dzieci 😁a Wy jak byście je nazwali? Może jeszcze zmienimy zdanie, dopóki nie wiedzą jak się nazywają 🤪”
Internauci od razu zaczęli pisać swoje propozycje na imiona dla piesków. Pojawiły się tak jak:
“Pee&Poo , Paco & Rabbane, Lady & Gaga czy Minnie i Daisy”
W dalszej części wpisu możemy się również dowiedzieć, że całą czwórką odwiedzili rodzinne strony Moniki i spędzili cudowny wspólny czas:
“Ps – weekend spędzony z Monią w jej rodzinnych Bieszczadach-milutko, bez pośpiechu, z dużą ilością dobrego jedzenia i miłości 😍🤗”
Monika i Paweł są idealnym przykładem tego, iż nie od razu zapałali do siebie uczuciem i bez wątpienia nie była to miłość od pierwszego wejrzenia, ich relacja wciąż się rozwija i tworzą naprawdę zgraną i fajną parę!
Trzymamy za nich kciuki i uważamy, że Coco i Chanel idealnie pasują do ich dwóch psiaków!
Macie pomysł, jak ta dwójka mogłaby nazwać swoich nowych członków rodziny?
