Już 7 lutego w kinach będziemy mogli oglądać ekranizację bestselera Blanki Lipińskiej 365 dni. W mediach cały czas jest głośno o tej produkcji i nie ma w tym nic dziwnego, ponieważ książka Lipińskiej została okrzyknięta polskim Greyem. Poznaliśmy już aktorów, którzy odegrają główne role. Czy aktora odgrywającego rolę Massimo łączy coś więcej z autorką książki i producentką filmu? Zobaczcie! Morrone i Lipińska mają romans!
Jakiś czas temu odbyła się oficjalna konferencja, na której poznaliśmy wszystkich aktorów, którzy zagrają w filmie 365 dni. Anna Maria Sieklucka zagra Laurę, a Michele Morrone wcieli się w rolę Massimo.
Blanka w jednym z wywiadów zdradziła, jak wyglądało jej pierwsze spotkanie z Michelem i dlaczego to właśnie on najbardziej pasował jej do roli Massimo. Na pewno ich pierwsze spotkanie należało do tych zabawnych, jednak Blanka nie miała żadnych wątpliwości, że to Michele jest jej wymarzonym aktorem. Zobaczcie TUTAJ!
Tym razem w wywiadzie dla portalu Party.pl to Michele opowiedział, jak z jego strony wyglądał casting i pierwszy kontakt z Blanką Lipińską. Zdradził również wiele na temat ich znajomości. Czy ta dwójka ma się ku sobie?
“Pierwszy raz poznałem Blankę, gdy brałem udział w castingu dla dwóch ostatnich aktorek sprawdzanych do roli Laury. […] Powiedziała wtedy: “Hej jestem Blanka Lipińska”, była niesamowicie zestresowana. Odparłem: “Miło mi Ciebie poznać, jestem Mickey”. Zdjąłem okulary,a ona zareagowała na ten gest słowami “O k**wa”.
Morrone zdradził również jakie relacje łączą go z Blanką:
“Kochamy się. Zaczęliśmy być bardzo dobrymi przyjaciółmi. Jest szalona. Ja także jestem zwariowany, ale jednak spokojniejszy. Nie flirtowała ze mną. To, co między nami powstało to wyjątkowa więź […]”
Na zakończenie Morrone dodał, że najbardziej w autorce książki 365 dni lubi jej profesjonalizm, który było widać podczas kręcenia filmu. My jesteśmy bardzo ciekawi, jak Morrone poradzi sobie w roli Massimo, a nie ukrywajmy, że oczekiwania są naprawdę duże. My nie możemy doczekać się, aż zobaczymy go w akcji!
A Wy?