Przez ostatni tydzień media rozpisywały się na temat pogodynki i jej stanie zdrowia. Przypomnijmy, że dziennikarka zaraziła się koronawirusem od swojej córki. Zobacz najnowsze informacje o stanie zdrowia Doroty Gardias!
Dorota Gardias jest znaną i uwielbianą przez telewidzów dziennikarką, fotomodelką i przede wszystkim pogodynką. Prowadzi pogodę na antenie TVN Meteo jak i TVN 24. Wiele osób pamięta zapewne, że prezenterka w parze z Andrejem Mosejcukiem wygrała 9. edycję „Tańca z gwiazdami”. Zmagania Doroty mogliśmy również oglądać w programie „Azja Express”.
Przez ostatni tydzień o Dorocie mówiło się wyjątkowo dużo, ponieważ pogodynka zaraziła się od swojej córki koronawirusem. Media z zapartym tchem i ogromną nadzieją na poprawę stanu zdrowia, śledziły zmagania Doroty z chorobą. W jakim jest teraz stanie?
Przypomnijmy, że w ubiegłym tygodniu do mediów trafiła informacja, że pogodynka razem ze swoją córką mają koronawirusa.
„W szkole Hani panuje koronawirus. Dziewczynka zaraziła Covidem swoją mamę. Leży w sali podłączona pod tlen. Czuje się bardzo źle”– czytamy w „Super Expressie”.
Dziewczynka przechodziła chorobę łagodnie i miała jedynie lekko podwyższoną gorączkę. Stan Doroty był już cięższy. Dziennikarka trafiła do szpitala, gdzie spędziła kilka dni. W sieci pojawiło się mnóstwo artykułów, które informowały o ciężkim stanie zdrowia Gardias. Wkrótce pogodynka odniosła się do tych informacji i opowiedziała o przebiegu swojej choroby.
„Cały czas przebywam w szpitalu ale mojemu życiu nic nie zagraża… jestem pod najlepsza opieką wspaniałych lekarzy i pielęgniarek. Leczenie przynosi efekty i z dnia na dzień jest lepiej.” – czytamy w poście Doroty.
Córka Doroty na dniach opuściła szpital, natomiast jeszcze do wczoraj nie wiadomo było, kiedy pogodynka wróci do domu. Dzisiejszego poranka na Instagramie dziennikarki pojawiło się zdjęcie informujące, że Dorota wyszła ze szpitala. Niedługo później wystąpiła w “Dzień Dobry TVN”, gdzie zdalnie udzieliła krótkiego wywiadu na temat choroby.
Dorota wyznała, że jest wciąż bardzo osłabiona. Opowiedziała, że wychodząc ze szpitala miała ze sobą plecak, który wydawał jej się tak ciężki, że niedługo później musiała odpocząć na ławce. Ponadto pogodynka zdradziła, że w ciągu tych kilku dni straciła aż 5 kg wagi, co z pewnością dodatkowo osłabiło jej organizm. Gardias opowiedziała również o bólu płuc towarzyszącym podczas choroby, który uniemożliwia wzięcie głębokiego oddechu. Pod koniec rozmowy Dorota zaapelowała do widzów, aby dbali o siebie i swoich najbliższych. Dodała, że nie dziwi się osobom, które nie wierzą w pandemię, ponieważ w dobie fake news’ów można się w tym wszystkim pogubić.
Życzymy Dorocie szybkiego powrotu do zdrowia!
