Do mediów dotarła niezwykle przykra wiadomość. W wieku 56 lat zmarł Artur Przygoda, muzyk zespołu Farba. Informację przekazał Tomasz “Konfi” Konfederak, lider zespołu Ha-Dwa-O.
Artur urodził się 29 czerwca 1964 roku. Był znanym gitarzystą, kompozytorem, a także realizatorem dźwięku. Współtwórca zespołów Farba i Love i członek licznych kapeli. Grał m.in. z Canadą, Ha-Dwa-O, Dzieci Monalizy czy Mr.Jones, który stworzył razem ze swoją żoną. Co ciekawe, został uznany przez czytelników Gitara i Bas za jednego z 10 najlepszych polskich gitarzystów,
Zobacz także: Zmarł członek zespołu The Kelly Family
4 maja 2021 roku, w wieku 56 lat zmarł Artur Przygoda – poinformował Tomasz “Konfi” Konfederak, lider zespołu Ha-Dwa-O. Na ten moment nie podano oficjalnej przyczyny śmierci artysty.
“Dziś bardzo smutny dzień:((( Odszedł założyciel i pierwszy gitarzysta Farby Artur Przygoda. Trudno pisać, żal i łzy ściskają gardło. Nie byłoby Farby bez Ciebie Artur. Byłeś od początku i każdy dźwięk gitary na pierwszej i drugiej płycie Farby pochodził z Twojego serca. A było ono wielkie” – czytamy na profilu Farby.
Pod postem pojawiło się mnóstwo komentarzy przepełnionych smutkiem, żalem i wspomnieniami. Wśród nich czytamy:
“Wyrazy współczucia – wielka strata dla polskiego Rock’n’rolla i Trójmiejskiej sceny”
“
bardzo smutna wiadomość… Ciężko w to uwierzyć…”
“….zła informacja….wielka szkoda”
Z muzykiem pożegnała się również Joanna Kozak, wokalistka zespołu Farba.
“Razem spędziliśmy setki godzin na próbach, zagraliśmy setki koncertów, razem snuliśmy marzenia o muzycznej karierze…przeżyliśmy z Tobą wiele przygód…i choć już jakiś czas temu nasze muzyczne drogi się rozeszły…to jednak skrycie mieliśmy nadzieję, że jeszcze nie raz kiedyś spotkamy się na scenie i że znowu zagrasz razem z nami “Chcę tu zostać”, “Zagubiony książę”, “Daleko”, “Nie warte nic” czy “A jeśli to nie to nieprawda?”, gdzie zagrałeś jedną z najpiękniejszych solówek. Ciężko nam się pogodzić z tym, że Ciebie nie ma […] Artur nie żegnamy się z Tobą, bo Twoja muzyka, twoje dźwięki zostają tu z nami. P.S. Rozkręć tam w górze na maksa wzmacniacze i graj na swojej ukochanej gitarze to co zawsze Ci w duszy grało!”
Rodzinie i najbliższym składamy najszczersze kondolencje.
źródło: Instagram Robertzelewski, YouTube
