Nie żyje gwiazda “Przyjaciół”! 59-letni aktor przegrał walkę z chorobą!

25 października 2021
Przez: : M.S.

Smutne wieści dobiegły zza oceanu. Zmarł Gunther z Przyjaciół. Aktor zmarł w wieku 59 lat po ciężkiej walce z chorobą.

Kim był James Michael Tyler?

James Michael Tyler swoją popularność zdobył dzięki roli Gunthera, kelnera i menadżera kawiarni w Central Parku, w kultowym serialu komediowym znanym na całym świecie Przyjaciele, gdzie zagrał m.in. u boku Jennifer Aniston. Aktor zagrał w 150 odcinkach serialu i chociaż jego postać była drugoplanowa to pozostanie w pamięci każdego fana tego serialu.

W 2018 roku James zszokował swoich fanów wyznaniem, że choruje na nowotwór prostaty. Jak podkreślił menadżer aktora, Tyler podzielił się swoją historią o chorobie, by uświadomić mężczyzn, że należy się badać:

“Chcąc pomóc jak największej liczbie osób, dzielił się swoją historią. Zabiegał o to, by mężczyźni wykonywali diagnostykę w kierunku raka prostaty” – wyznał menadżer gwiazdy Przyjaciół.

Po rocznej kuracji, aktor poczuł się lepiej i wydawało się, że najgorsze ma za sobą:

Wszystko, co musiałem zrobić, to brać tabletkę rano i wieczorem, i bum, życie było całkiem normalne. Szczerze, czułem się dobrze. Nie miałam żadnych objawów, nie czułam żadnych objawów. I było to bardzo łatwe do uregulowania” – wyznał wówczas aktor.

Niestety, gdy wybuchła pandemia, James nie wykonał odpowiednich testów i po czasie okazało się, że rak dał przerzuty do kości:

Opuściłem pójście na test, co nie było dobrą rzeczą. Więc rak zdecydował się zmutować w czasie pandemii i tak postępuje”

Zmarł Gunther z Przyjaciół

Smutną wiadomość o śmierci aktora przekazała produkcja serialu Przyjaciele:

“James Michael Tyler, Nasz Gunther, odszedł ubiegłej nocy. Był niezwykłą osobą, która poświęciła ostatnie dni swojego życia na pomocy innym. Niech cię Bóg błogosławi James, Gunther będzie żył wiecznie”– .apsiał Kevin Bright, producent serialu.

James Michael Tyler nie zyje
James Michael Tyler nie żyje

Informację potwierdził również menadżer Jamesa, Tony Benson, który przekazał, że aktor zmarł w swoim domu w Los Angeles.

Kolegę z planu pożegnała Jennifer Aniston zamieszczając na swoim profilu wzruszający wpis:

Przyjaciele nie byliby tacy sami bez Ciebie. Dziękuję za radość, którą wniosłeś do programu i całego naszego życia. Będzie mi Ciebie bardzo brakowało.

Zobacz także: Jennifer Aniston na zdjęciu sprzed lat

Rodzinie i przyjaciołom zmarłego aktora składamy serdeczne kondolencję.

Źródło: BBC, Instagram

Udostępnij Facebook instagram

Zostaw komentarz

Kliknij by zamknąć i wrócić do strony głównej