Zdobywczyni Miss USA w 2019 roku nie żyje. Policja przekazała informacje o śmieci Cheslie Kryst. Według wstępnych ustaleń posiadająca polskie korzenie 30-latka, miała targnąć się na swoje życie.
Cheslie Corinne Kryst przyszła na świat 28 kwietnia 1991 roku w Jackson w stanie Michigan. Kobieta miała polskie korzenie, gdyż była córką Polaka i Afroamerykanki. Już jako nastolatka próbowała swoich sił w licznych konkursach piękności. Mimo nieprzeciętnej urody nie zdecydowała się wyłączenie na zawód modelki i została prawniczką.
W 2019 roku Cheslie wzięła udział w konkursie Miss USA i w wieku 28 lat sięgnęła po koronę najpiękniejszej Amerykanki. Od tego czasu jej kariera zaczęła nabierać tempa. Poza pracą w wyuczonym zawodzie Kryst współpracowała także z programem rozrywkowym Ekstra jako korespondentka, przeprowadzając wiele wywiadów ze znanymi gwiazdami.
Niestety w ubiegłą niedzielę media na całym świecie obiegły druzgocące wiadomości. 30 stycznia w godzinach porannych odnaleziona ciało Cheslie Kryst przed budynkiem przy West 42nd Street na Manhattanie, gdzie mieszkała.
Według wstępnych ustaleń śledczych Miss USA miała wyskoczyć z budynku, a konkretnie 29. piętra 60-piętrowego wieżowca, na którym znajdował się taras. Modelka i prawniczka miała zostawić w swoim apartamencie list, w którym poinformowała, że po jej śmierci majątek przekazuje swojej mamie.
Zobacz także: Nie żyje Pjus. Znany raper miał 39 lat.
Po spodziewanej śmierci Cheslie rodzina zmarłej Miss USA wydała oświadczenie.
„Zdewastowani i pogrążeni w ogromnym smutku, informujemy o odejściu naszej ukochanej Cheslie. Jej wielkie światło inspirowało cały świat, jej pięknem i siłą” – czytamy w oświadczeniu udostępnionym przez Daily Mail
Kilka godzin przed śmiercią Kryst na profilu 30-latki w mediach społecznościowych pojawił się także wpis.
„Niech ten dzień przyniesie ci odpoczynek i pokój”. – napisała Cheslie na swoim Instagramie
Miss USA 2019 zmarła w wieku zaledwie 30 lat.
źródło: Daily Mail/Instagram Cheslie Kryst