Do sieci trafiły informacje o śmierci Łukasza Motyki. Twórca internetowy znany był z zamieszczania w sieci nagrań, na których spożywa ekstremalnie ostre potrawy. Mężczyzna zmarł nagle w wieku 42 lat.
Łukasz Motyka był popularnym twórcą internetowym.
Mężczyzna zasłynął w sieci nagraniami, na których pokazywał, jak spożywa ostre potrawy. Jak się okazało, treści, które publikował, miały grono wiernych odbiorców. 42-latek aktywnie prowadził swój profil na Instagramie, gdzie zgromadził 52 tys. obserwatorów oraz na Tik Toku, gdzie obserwowało go ponad 300 followersów.
We wtorek do mediów trafiła informacja o śmierci Łukasza Motyki. TikToker zmarł nagle w wieku 42 lat.
Smutne informacje o tym, że “Demon” nie żyje, potwierdził inny twórca internetowy Marcin Malczyński. Nie wiadomo, jaka była oficjalna przyczyna śmierci Łukasza Motyki, ale jak wspomina Malczyński dostawał informacje o możliwym ataku serca, lub reakcji organizmu na challenge. Według najświeższych informacji ciało 42-latka znalezione zostało prawdopodobnie kilkanaście godzin po jego śmierci.
“Lukasz poszedl spać, nie było z nim kontaktu, wiec pojechaliśmy na miejsce kompletem kluczy, niestety Łukasz już nie żył, po wezwaniu karetki twierdzili, że od okołu 20 godzin” – napisał Malczyński
Pod ostatnim zdjęciem Demona na Instagramie pojawia się coraz więcej komentarzy internautów, którzy nie mogą uwierzyć w to, co się stało.
“Nie wierzę w to”
“spoczywaj w pokoju”
O śmierci Demona przekazał także Michał Cichy. Na swoim profilu napisał, że Demon miał podpisany kontrakt z Fame i już w kolejnym roku miał mieć swój debiut w oktagonie, ale informacje te nie są oficjalnie potwierdzone.
Zobacz także: Gabriel Seweryn zaplanował swój pogrzeb! Będzie miał profesjonalną oprawę fotograficzną
