Konflikt między Joanną Opozdą a Antkiem Królikowskim przybiera na sile i co bądź wraca na języki ludzi. Antek Królikowski zarzucił swojej obecnej jeszcze małżonce, wykorzystywanie wizerunku swojego synka. Aktorka nie wytrzymała i dosadnie odpowiedziała na zarzuty. Zobaczcie, co przyznała.
Rok temu wydawało się, że małżeństwo Opozdy i Królikowskiego szybko stanie się jednym z najpopularniejszych w polskim show-biznesie. Tak się stało, niestety nie jest owiane one dobrą sławą. Joanna i Antek rozstali się po niecałym roku, tuż przed narodzinami swojego synka Vincenta.
ZOBACZ TAKŻE: W konflikcie Opozdy i Królikowskiego nie ma szans na rozejm? Ekspertka “Ślubu od pierwszego wejrzenia” zabrała głos
Od tamtej pory w mediach, na oczach całej Polski toczy się wojna obecnych jeszcze małżonków. Oliwy do ognia spowodowały odwołane chrzciny syna aktorskiej pary. Wówczas małżonkowie wymienili się zarzutami w swoją stronę. Joanna zarzuciła Antkowi nie poświęcanie się synkowi oraz nie płacenie alimentów. Antek natomiast zdecydował się pokazać screeny swoich przelewów, przyznając, że była partnerka utrudnia mu kontakty z synem.
ZOBACZ TAKŻE: Antek Królikowski będzie walczył o syna w sądzie! Zapowiedział ostrą batalię!
Choć co jakiś czas mogłoby się wydawać, że konflikt Opozdy i Królikowskiego wycisza się, po chwili wraca ze zdwojoną siłą na języki ludzi. Tym razem Antek Królikowski zarzucił mamie Vincenta, że ta wykorzystuje wizerunek swojego synka, publikując na swoim Instagramie zdjęcia z chłopcem a jednocześnie reklamy różnych produktów.
Portal Pudelek dotarł do aktorki, która skomentowała słowa eks-partnera. Joanna przyznała, że to ona prosiła rodzinę Królikowskich o nie pokazywanie wizerunku swojego synka, zwracając uwagę, że w ich rodzinie dzieje się to już od najmłodszych lat:
“Te zarzuty są absurdalne, wręcz śmieszne zważywszy na to, że to ja prosiłam państwa Królikowskich o to, żeby nie pokazywali Vincneta w mediach. Przecież Julia Królikowska grała w “Klanie” od niemowlaka, Antek występował w “Truskawkowym studio” od trzeciego roku życia. Bratanek Antka Józio ciągle jest pokazywany na Instagramie, jego twarz niejednokrotnie gościła w postach sponsorowanych”
Joanna przyznała, że Antek powinien skupić się na wychowywaniu i poświęceniu czasu swojemu synkowi, zamiast kierować w jej stronę absurdalne zarzuty:
“To ja poprosiłam rodzinę Antka, żeby nie pokazywali twarzy mojego synka. Nikt nie musiał mnie do tego namawiać, to moja decyzja, która wynika z osobistych przekonań. Mój mąż, zamiast interesować się synem i uczestniczyć w jego życiu, woli atakować nas w mediach, co jest w moim odczuciu karygodne”
Źródło: Pudelek, Instagram Joanny Opozdy