Patrycja Szreder cztery dni temu przywitała na świecie swojego synka-Aleksandra. Dziś pochwaliła się wspólnym zdjęciem po pierwszej nieprzespanej nocy. Pomimo tego, świeżo upieczona mama
prezentuje się wspaniale! Zobaczcie! Patrycja Szreder pokazała zdjęcie z synkiem!
Patrycja Szreder to polska fotomodelka. Uroda i zjawiskowa figura otworzyła jej furtkę do świata modelingu. Sławę i popularność zyskała jednak występując w popularnym i bardzo lubianych programie telewizyjnym “Gogglebox. Przed Telewizorem”. To właśnie tam Patrycja wraz ze swoją koleżanką – Martą Karpińską komentują wydarzenia i programy telewizyjne. Kobiety niejednokrotnie udowodniły świetne poczucie humoru i dystans do własnych siebie.
Patrycja jest niezwykle aktywna w mediach społecznościowych. Jej profil obserwowany jest przez 369 tysięcy fanów, a liczba ta ciągle się powiększa. Z racji swojej profesji na jej profilu najpierw znajdowały się zdjęcia przedstawiające efekty profesjonalnych sesji zdjęciowych. Kiedy natomiast Patrycja ogłosiła swój błogosławiony stan, to prym wiodą zdjęcia prezentujące jej ciążowe krągłości.
Fotomodelka dzieliła się różnymi momentami ze swojego życia. Pokazała cudowne baby-shower, wyprawkę dla malucha czy ostatnie dni w “dwupaku”. Na każdym zdjęciu jej wygląd był szeroko komplementowany przez internautów!
W końcu nastał ten dzień, a Patrycja ogłosiła na swoim Instagramie, że mały Aleksander jest już na świecie. Dodała również zdjęcie prosto ze szpitalnego łózka, na którym tuli swoje dzieciątko.
Dziś na profilu Patrycji pojawiło się kolejne zdjęcie świeżo upieczonej mamy ze swoim synkiem. Jak się okazuje, są oni po pierwszej, nieprzespanej nocy i choć jest ciężko, wszyscy czują się bardzo dobrze. Patrycja podziękowała fanom za ogrom wiadomości:
“Moje największe szczęście ❤️👶🏻
Mamy za sobą pierwszą noc w domu 🧸 Oczywiście nieprzespaną 🙈
Ogromna zmiana w naszym życiu, bycie mamą jest piękne ale jednocześnie ciężkie.
Dziękujemy wszystkim za cudowne wiadomości 🥰 Mamy się bardzo dobrze👨👩👦” – skomentowała ten cudowny widok!
Mały Aleksander to prawdziwy słodziak! Zgadzacie się z nami?
