Paulinie Młynarskiej zdecydowanie nie spodobał się wpis Joanny Kurskiej po tym, jak Kasia Cichopek i Maciej Kurzajewski ujawnili swój związek. Dziennikarka nie przebierała w słowach i zarzuciła żonie Jacka Kurskiego hipokryzję. Pojawiło się sporo mocnych słów!
W piątek Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski potwierdzili swój związek, choć na ten temat w mediach już huczało od dłuższego czasu. W dniu 40. urodzin aktorki na Instagramie pojawiło się jej wspólne zdjęcie z Maciejem Kurzajewskim, którym potwierdzili łączące ich uczucie.
ZOBACZ TAKŻE: Maciej Kurzajewski wyznał miłość Kasi Cichopek na wizji! Opowiedzieli o swoim związku!
Post tłumnie skomentowali internauci oraz osoby związane ze światem show-biznesu. Jak również mogliśmy zauważyć, ze szczęścia Cichopek i Kurzajewskiego ucieszyła się szefowa porannego pasma Pytanie na śniadanie – Joanna Kurska.
“Miłość jest najważniejsza! Kochajcie się”- napisała żona Jacka Kurskiego.
“Dziękujemy za wsparcie. Od zawsze”- odpisała aktorka swojej szefowej.
Powyższe słowa nie uszły uwadze Pauliny Młynarskiej, która poświęciła na swoim profilu osobny post, aby wyrazić swoje niezadowolenie. Młynarska nie owijała w bawełnę i choć zaznaczyła, że życie Cichopek, Kurzajewskiego i byłej żony prezentera Pauliny Smaszcz jej nie interesuje, to obok komentarza Joanny Kurskiej nie mogła przejść obojętnie.
ZOBACZ TAKŻE: Kurzajewski ostro odpowiada na komentarze swojej byłej żony
Komentarz Joanny Kurskiej nie uszedł uwadze Pauliny Młynarskiej, która zdecydowała się poświęcić obszerny wpis żonie Jacka Kurskiego. Już na wstępie podkreśliła, że nie obchodzą ją wpisy Cichopek, Kurzajewskiego oraz byłej żony prezentera, ale hipokryzja, którą zarzuciła Joannie Kurskiej.
“Mało mnie obchodzi, że znana pani ze znanym panem. Małżeństwa się rozpadają, ludzie z nich wyrastają – nie moja rzecz co, kto dlaczego i z kim. Jeśli byli małżonkowie czują potrzebę publicznych rozliczeń, to też nie moja sprawa. Może tego właśnie potrzebują, może ich to oczyszcza. Nie wiem. Ale qurwafa”- zaczęła.
Paulina Młynarska wyraźnie nie mogła przemilczeć słów Joanny Kurskiej, która publicznie rozprawia o miłości, jednocześnie będąc częścią zespołu Telewizji Polskiej. Jak podkreśliła w dalszej części swojego wpisu:
“Pani Joanno, serio? Miłość jest najważniejsza? A co z nastolatkami LGBTQA+, które za sprawą waszej TVP nagonki tracą oparcie w rodzinach, popełniają samobójstwa, lądują na leczeniu psychiatrycznym? Co z dorosłymi z tej społeczności, którzy zmagają się z lękami i nerwicą, bo wasza szczujnia napuszcza na nich sąsiadów i bliskich? Miłość w ich życiu też jest najważniejsza? Zapamiętamy to. Zapamięta internet. Życie jest cholernie długie. Boga się nie boicie, bo w niego nie wierzycie. Nie może być inaczej przy takiej hipokryzji. 🌈💪🏻”
Bez wątpienia “coming out” Cichopek i Kurzajewskiego wzbudził ogromne emocje i jest szeroko komentowany w mediach. Czy Joanna Kurska zdecyduje się odnieść do powyższych zarzutów?
Jak myślicie?
Źródło: Instagram
