Już niebawem rusza trzecia edycja popularnego tanecznego show „Dance Dance Dance”, w której widzowie będą mieli okazję zobaczyć między innymi Pawła Bodziannego i Martę Paszkin. Czy ciężkie treningi i niepowodzenia na sali treningowej wpłyną na ich relacje?
Paweł Bodzianny w rozmowie z naszą reporterką zdradził, jak udział w programie „DDD” wpływa na jego związek z Martą.
Już 5 marca na antenę TVP2 powróci jeden z najchętniej oglądanych programów rozrywkowych. Za niespełna trzy tygodnie widzowie zobaczyć będą mogli pierwszy odcinek trzeciej edycji „Dance Dance Dance”. W rywalizacji o zwycięstwo zmierzy się sześć nowych par, a stawka jest wysoka. Zwycięzcy otrzymają bowiem czek w wysokości 100 tys. złotych, który przekazać będą mogli na wybrany przez nich cel charytatywny.
Jak wiadomo, w trzeciej edycji „Dance Dance Dance” do walki staną znani widzom z programu „Rolnik szuka żony” Paweł Bodzianny oraz jego partnerka Marta Paszkin. Zakochani poznali się w programie o szukaniu miłości. Już niebawem Paweł i Marta rozpoczną fascynującą przygodę, jaką jest udział w tanecznym show. Jednak jak dobrze pamiętamy, 40-letni rolnik już kilka lat temu wystąpił w innym programie telewizyjnym „Wyspa Przetrwania”. Bodzianny w rozmowie z naszą reporterką nie ukrywał, że cieszy się z nadchodzących wyzwań i tego, że walkę ze swoimi słabościami w programie „Dance Dance Dance”, pokonywać będzie właśnie u boku Marty.
„Jest to dla mnie nowa, fascynująca przygoda, którą tym razem mam okazję przeżyć razem z Martą. Wspólnie pokonujemy własne słabości i codziennie uczymy się nowych rzeczy.”
Paweł i Marta wielokrotnie podkreślali, że mimo iż bardzo lubią tańczyć, nigdy nie mieli okazji robić tego pod okiem profesjonalistów. Nauka tańca okazała się dla nich prawdziwym wyzwaniem. Wiele osób zastanawiało się, czy ciężkie treningi mogą doprowadzić do kłótni i zgrzytów między zakochanymi. Okazuje się, że nic takiego nie ma miejsca, a przygotowania do udziału w tanecznym programie „Dance Dance Dance” jeszcze bardziej ich do siebie zbliżyły.
„Między mną a Martą wszystko układa się bardzo dobrze, a ciężkie treningi jeszcze bardziej zbliżają nas do siebie. Wspieramy się i oboje jesteśmy zdania, że ta przygoda pozytywnie wpłynie na nasze życie.” – dodał Paweł w rozmowie z Obcas.pl
Wiele osób z pewnością zastanawia się, czy Paweł rozważa jeszcze udział w innym programie telewizyjnym. Okazuje się, że na ten moment Bodzianny skupił się na udziale w „Dance Dance Dance”. Gdy przygoda ta dobiegnie końca, rolnik z przyjemnością wróci na swoją farmę. Swojego udziału w kolejnym telewizyjnym show jednak nie wykluczył.
„Nie wiem, co będzie w przyszłości, ale na ten moment skupiliśmy się całkowicie na udziale w DDD i nie myślimy o niczym innym. Jak nasz udział w programie już się skończy, chciałbym wrócić na swoją farmę i do swoich obowiązków, których powoli zaczyna mi coraz bardziej brakować.”
Trzymamy kciuki za Martę i Pawła. Wy również nie możecie doczekać się pierwszego odcinka „Dance Dance Dance” z ich udziałem?
