Od pewnego czasu w sieci aż huczy o doniesieniach mówiących, że Karolina Pisarek zamierza pozbyć się Julii Wieniawy z polskiego show-biznesu. Modelka w końcu postanowiła odnieść się do tych plotek i jasno skomentowała sprawę! Zobaczcie, co wyznała! Pisarek chce wygryźć Wieniawę z show-biznesu?
Karolina Pisarek odniosła ogromną popularność nie tylko w Polsce, ale i poza granicami naszego kraju. Wszystko zaczęło się od udziału w popularnym programie “Top Model”, który otworzył Karolinie furtkę do międzynarodowej kariery. Od tego czasu zyskała wiele sukcesów w świecie modelingu, a jej nazwisko zajęło stabilne miejsce w show-biznesie.
Od pewnego czasu pojawiają się jednak plotki, że Karolina zamierza skupić się na karierze wyłącznie w naszym kraju. Żeby do tego doszło, rzekomo musiałaby wygryźć artystkę Julię Wieniawę, która obecnie jest jedną z najbardziej pożądanych polskich gwiazd w naszym kraju. Małgorzata Leitner – menagerka modelki, postanowiła skomentować te doniesienia i jasno zaznaczyła różnicę między Karoliną a Julią:
“Ścigamy się tylko ze sobą. Porównywanie siebie do innych osób ujmuje mi czy moim gwiazdom. Ale to jest kwestia pewnych zasad i filozofii życia. Każda z nas chce być najlepszą wersją siebie. Już pomijam, że dziewczyny mają różne kariery, bo Karolina jest modelką, Julia jest piosenkarką, tancerką, aktorką. Ale oba nazwiska są gorące. Ja rozumiem te mechanizmy, które działają i naturalne jest to, że ja swoje klientki promuję. Uważam je za wspaniałe gwiazdy. Zdecydowałam się na współpracę z nimi, więc to jest naturalne, normalne. Jakakolwiek konkurencja myślę, że jest szkodliwa dla nas psychicznie. Nigdy nie będziemy najlepsi w niczym. Zawsze będzie ktoś, kto jest lepszy w danej chwili. W związku z tym polecam skupienie się na własnych pozytywach i mocnych cechach. Uważam, że Julia jest bardzo stylową gwiazdą. Ambitną, pracowitą, a to są te cechy, które sprawiają, że osoba tą gwiazdą może się stać. Do tego ma świetny management i niewątpliwie talent. Chętnie się inspiruję takimi osobami. Tak więc serdecznie pozdrawiam Julię Wieniawę.”
To nie wszystko! Również Karolina postanowiła wypowiedzieć się co myśli o rzekomych doniesieniach. Modelka jest wyraźnie oburzona całą tą sytuacją. Chciała nawet odezwać się do Julki, jednak stwierdziła, że nie będzie brnęła w te nieprawdziwe informacje:
“Szczerze mówiąc szkoda słów. Mnie to oburzyło. Są to totalne bujdy, totalna nieprawda. Moja kariera z Julii karierą totalnie się różnią. To są dwie różne osobowości. Ja jestem modelką, pracuję international i aspiruję do tego, aby być prowadzącą. Natomiast Julia jest piosenkarką i aktorką. Jesteśmy razem w show-biznesie, ale jesteśmy totalnie dwiema różnymi osobami. Dusze artystyczne, ale w totalnie różnych kierunkach i też inaczej wyglądamy. Ona jest brunetką, ja blondynką i nie widzę tutaj ani konkurencji, bo my po prostu jesteśmy inne. Jak to zobaczyłam, to oburzyło mnie to, że ktoś miał czelność coś takiego napisać. Szkoda słów. Nasunęła mi się myśl, aby porozmawiać z Julią. Ale postanowiłam, że to zostawię, bo nie ma sensu rozkopywać czegoś, co jest bujdą.”
Na tę chwilę Julia Wieniawa nie odniosła się do tej sprawy.
Karolina Pisarek bardzo mądrze podeszła do plotek związanych z nią i Julią Wieniawą, dosadnie je komentując! Zgadzacie się z nami?
