19 listopada po raz ostatni w biało-czerwonych barwach na Stadionie Narodowym zobaczymy Łukasza Piszczka, który zakończył reprezentacyjną karierę! Bez wątpienia będzie to dla niego wzruszający moment, bo zostanie pożegnany przy 60 tysięcznej publiczności na PGE Narodowym! Piszczek odchodzi z Reprezentacji!
Bez wątpienia Łukasz Piszczek był trzonem naszej drużyny. Po raz pierwszy w polskiej kadrze zobaczyliśmy go w 2007 roku. Z orzełkiem na piersi zagrał 65 meczów i był zdobywcą trzech goli. Jest on również pierwszym Polakiem, którego mogliśmy oglądać w trzech finałach Mistrzostw Europy. Jego ostatnim najważniejszym wyzwaniem były Mistrzostwa Świata w Rosji, gdzie widzieliśmy go na boisku z Senegalem i Kolumbią. To właśnie po tej wielkiej imprezie ogłosił, że żegna się z kadrą narodową, lecz dopiero dzisiaj zostanie przez wszystkich oficjalnie pożegnany podczas meczu Polska-Słowenia.
“Przez te dwa kolejne lata, od Mistrzostw Świata do Mistrzostw Europy, nie jestem w stanie dać tej drużynie tyle, ile chciałbym dać i dlatego podjąłem decyzję o zakończeniu kariery w drużynie narodowej. Przez 11 lat z dumą grałem w tej reprezentacji, ale trzeba być uczciwym w stosunku do siebie i drużyny”– powiedział Łukasz w rozmowie z Przeglądem Sportowym.
Łukasz Piszczek przez 11 lat swojej kariery w drużynie narodowej, nigdy nie dostał czerwonej kartki. Nie ma co ukrywać, że nasza reprezentacja właśnie traci jednego z czołowych obrońców na świecie. Łukasz od zawsze był bardzo pilnym i ambitnym zawodnikiem. Trzeba również dodać, że był bardzo lubiany wśród kolegów. Nie można mu również odmówić pracowitości i zaangażowania.
Jak pamiętamy, dwa lata temu, w podobny sposób z reprezentacją pożegnał się Artur Boruc, który również swoją przygodę z orzełkiem na piersi zakończył na Stadionie Narodowym. Dzisiaj w jego ślady pójdzie Łukasz Piszczek.
“Na razie jeszcze spokojnie do tego podchodzę, przygotowuję się jak do normalnego meczu, czyli pełna koncentracja. […] Co będzie po meczu, zobaczymy jutro. Na pewno zejdę z uśmiechem na ustach i podziękuję kibicom za to, że zawsze mnie wspierali”.
Jak zdradził również trener naszej drużyny, Łukasz Piszczek wyjdzie w pierwszym składzie i zagra około 30 minut.
Mecz Polska-Słowenia już dzisiaj 19 listopada o godzinie 20:45!
Łukasz dziękujemy Ci za wszystko!
