Pokazał oko po porażce z zawodowcem. Nie milkną echa niedawnej walki wieczoru na freakowej gali Prime Show MMA. To właśnie tam mierzył się włodarz federacji – Kasjusz “Don Kasjo” Życiński – z byłym mistrzem zawodowej organizacji FEN, jakim jest Dominik Zadora. “Don Kasjo” przyjął wiele ciosów, co było widoczne na jego twarzy. W pewnym momencie sędzia zdecydował się przerwać pojedynek, którego zwycięzcą okazał się Zadora. 4 dni temu pojawił się obszerny wywiad z Kasjuszem. To właśnie tam przyznał, że miał całą walkę pod kontrolą i uważa, że kolejne starcie z Zadorą wygra. Przy okazji można było zobaczyć jego kontuzjowane oko, które nie wygląda najlepiej…
Choć od starcia Kasjusza “Don Kasjo” Życińskiego z Dominikiem “Japońskim Drwalem” Zadorą minął już prawie tydzień, nadal nie milknę echa tej głośnej walki. Jeszcze przed pojedynkiem włodarz Prime Show MMA “Don Kasjo” był niebywale pewny swego i zapewniał, że bez problemu upora się z Zadorą. Walka odbywała się w formule bokserskiej w małych rękawicach, jednak nie potoczyła się po myśli Życińskiego. “Japoński Drwal” zaprezentował pełnię umiejętności i rozbił swojego rywala piekielnie mocnymi ciosami. Bardzo mocno ucierpiało oko Kasjusza, co widać było jeszcze na kilka dni po gali.
4 dni temu “Don Kasjo” udzielił wywiadu na kanale MMAPLtv w serwisie YouTube. Podczas niego dowiedzieliśmy się tego, co włodarz uważa o swojej walce. Przy okazji uwagę zwracało jego oko, które nadal nie doszło do pełnej sprawności po walce z Zadorą. To, w jakim jest ono stanie, zobaczyć poniżej:
Co ciekawe, Kasjusz w wywiadzie po raz kolejny był pewny siebie – i to mimo znaczącej przegranej. Włodarz Prime Show MMA przyznał nawet, że całą walkę miał pod kontrolą. Ponadto uważa, że na sto walk z Dominikiem Zadorą, mógł przegrać tylko jedną i to była właśnie ta. W rozmowie z Michałem Cichym na kanale MMAPLtv mówił wprost:
Walkę z Zadorą to ja mogę przegrać jedną na sto i to była ta. Jestem o tym przekonany. Miałem ją całą pod kontrolą. Jestem z siebie dumny, że wstałem, chciałem się napieć. Może za bardzo sobie wkręciłem, że w małych rękawicach też mam najlepszą gardę. Rozluźniłem się w trzeciej rundzie, rączki obniżyłem.
Do tego “Don Kasjo” odniósł się do osób, które wytykają mu porażkę mimo zupełnie innych zapowiedzi tuż przed walką:
“Może się rozluźniłem, ale jestem typowym optymistą. Wyj***ne mam, że dałem pożywkę hejterom. Czekali, czekali, a teraz mają pożywkę w komentarzach. Śmieszy mnie to. Wylewanie swoich żalów, niepowodzeń życiowych.”
Całą rozmowę z kanału MMAPLtv możecie zobaczyć poniżej:
źródło: o2.pl, YouTube – MMAPLtv; foto: zrzut ekranu MMAPLtv – YouTube