Policja pod posiadłością Lewandowskich w Monachium! Robert z Anną oraz dziećmi przebywali na urlopie w Grecji. Podczas ich nieobecności doszło do interwencji służb mundurowych pod ich willą! Co się stało?
Anna i Robert Lewandowscy to jedna z najpopularniejszych par w naszym kraju. Oboje prężnie rozwijają swoje sportowe kariery, nie zapominając oczywiście o swojej powiększającej się rodzinie. Przypomnijmy, że pierwsze córka Lewandowskich – Klara, urodziła się dokładnie 4 maja 2017 roku, natomiast 6 maja bieżącego roku para powitała na świecie drugie dziecko – Laurę.
Para mieszka w swojej ogromnej posiadłości w Monachium, tuż obok Ogrodu Angielskiego. Szacuje się, że dom Lewandowski jest wart blisko 10 mln euro, a miesięczny czynsz to zawrotna kwota 45 tys. złotych!
Zobacz także: Lewandowscy planują trzecie dziecko? Odpowiedź może Was zaskoczyć!
Warto zaznaczyć, że Lewandowscy wraz ze swoimi córkami spędzali swoje pierwsze, wspólne wakacje w malowniczej Grecji. Nieprzyjemny incydent pod ich domem miał miejsce podczas ich nieobecności!
Jak podają niemieckie media, w środę około godziny 17 pod posiadłością Lewandowskich zjawiła się policja! Powodem miał być włączony alarm. Zdarzenie to zostało potwierdzone przez przedstawiciela policji – Floriana Hirschauera. Funkcjonariusze zbadali sprawę, jednak okazało się, że alarm włączył się przypadkowo. Co więcej, nie znaleziono żadnych prób włamania do domu.
Mamy nadzieję, że podobna sytuacja już więcej się nie powtórzy!
