“Polityka” Patryka Vegi zostanie ZBOJKOTOWANA? Misiewicz żąda odszkodowania! Jest komentarz reżysera!

18 lipca 2019
Przez: : P.Z.

Patryk Vega kontynuuje prace nad wzbudzającym wiele kontrowersji filmem „Polityka”. Wiemy już kto zagra czołowe postaci, poznaliśmy także kilka mocnych scen z filmu. A ostatnio pojawiła się w mediach informacja, że Bartłomiej Misiewicz żąda od reżysera milionowego odszkodowania. Vega wypowiedział się w sprawie, głosząc swoją teorię na ten temat. Zobaczcie!

Patryk Vega to bardzo popularny w Polsce reżyser, którego filmy w ostatnich latach przyciągają do sal kinowych rzeszę fanów. Słynie on z przedstawiania rzeczywistości w mocny i kontrowersyjny sposób, tak samo ma być w przypadku jego najnowszego filmu. „Polityka”, która dopiero powstaje, ma mieć swoją premierę 6-go września jeszcze przed wyborami parlamentarnymi. Fakt ten jest jednym z czynników sprawczych zamieszania wokół całej produkcji, a sceny zamieszczane przez samego reżysera wywołują poruszenie wśród samych polityków.

Ostatnio pisaliśmy, że Patryk Vega wybrał się do Azji aby dokończyć w spokoju pracę nad montażem filmu (do przeczytania TUTAJ!). Wówczas znaliśmy już odtwórców ról dwóch postaci, teraz wiemy znacznie więcej.

Wiemy że postać inspirowaną Jarosławem Kaczyńskim zagra Andrzej Grabowski, tą Krystyną Pawłowicz – Iwona Bielska, a Mateuszem Morawieckim – Marcin Bosak. W filmie pojawia się również sylwetka inspirowana Tadeuszem Rydzykiem, którą zagra Zbigniew Zamachowski.

Reżyser nie zapomniał o Antonim Macierewiczu i Bartłomieju Misiewiczu, o relacjach których było swego czasu głośno w polskiej polityce. W tych rolach odnajdziemy Antoniego Królikowskiego oraz Janusza Chabiora. Vega postanowił pokazać również sporo wymownych scen dotyczących tych panów. Zobaczcie!

https://www.instagram.com/p/BzN5369ierj/

Przypomnijmy, że Bartłomiej Misiewicz przebywał w więzieniu, w związku z podejrzeniami o przekroczenie uprawnień oraz działania na szkodę Polskiej Grupy Zbrojeniowej. Przed kilkoma tygodniami jednak za poręczeniem opuścił areszt, a na Twitterze zmieścił wymowny wpis.

„Bardzo dziękuję za wszystkie wyrazy wsparcia i modlitwy!!! Jestem pewny, że udowodnię swoją niewinność przed Sądem. Tymczasem… carpe diem! 🙂 Ps. Nazywam się Misiewicz, Bartłomiej Misiewicz. A nie Bartłomiej M… ;)”– napisał.

Jego aktywność w mediach społecznościowych zbiegła się w czasie z opublikowaniem pierwszego nagrania z udziałem Królikowskiego i Chabiora na Instagramie przez Vegę. A ostatnio w tabloidach mogliśmy przeczytać, że Bartłomiej Misiewicz żąda od reżysera miliona złotych odszkodowania, przeprosin w kilku gazetach oraz usunięcia wątku z nim związanego z filmu.

„Uważam, że dobra osobiste pana Misiewicza naruszają między innymi sceny udostępnione przez Pana Vegę, w ramach promocji filmu, sugerujące romans z postaci wzorowaną na ministrze Macierewiczu, zażywanie narkotyków oraz wręczanie łapówek. W przypadku filmu „Polityka” skala naruszeń jest dużo większa, a rozpoznawalność pierwowzoru postaci dużo bardziej oczywista”– powiedział w rozmowie z portalem Fakt24 adwokat Misiewicza.

Reżyser nie pozwolił nam długo czekać na odpowiedź, zamieścił na swoim Instagramie nagranie skierowane bezpośrednio do Bartłomieja Misiewicza. Sugerując, że jego pozew ma zablokować premierę filmu.

„Misiu dla Ciebie i wszystkich, którzy chcą blokować mój film mam wiadomość. Premiera filmu „Polityka” tak czy inaczej nastąpi 6-go września. Jeśli nie w polskich kinach to w Chinach. Dlatego, że film zostanie wówczas wrzucony na chińskie serwery. Musisz zatem zrozumieć, że chcąc zablokować mój film tylko napędzasz mu oglądalność i rezultacie zobaczy go jeszcze więcej ludzi. Podobno w Polsce mamy wolność słowa i demokrację więc wszystkim, którzy dalej chcieliby mnie cenzurować dedykuje ten film”– powiedział

Dwa dni temu pojawiło się kolejne nagranie gdzie reżyser przedstawia swoją teorię jakoby politycy celowo wypuścili Misiewicza z więzienia. Zobaczcie co powiedział Vega:

„Mój apel kieruje do wszystkich, którzy szanują demokrację, wolność słowa, swobodę twórczą oraz do wszystkich instytucji których zadaniem jest obrona tych praw. Nazywam się Patryk Vega i jestem reżyserem filmu „Polityka”. Posiadam informację z wiarygodnego źródła, że czołowi polscy politycy, celowo wypuścili z aresztu Bartłomieja Misiewicza, by za pomocą jego osoby zablokować w kinach mój film. Dla polityków w trakcie kampanii wyborczej blokada tego filmu stanowiłaby PR-owy „strzał w kolano” dlatego wypuścili Misiewicza by za pomocą jego osoby w „białych rękawiczkach” dokonać blokady mojego filmu. Szef kancelarii Prezesa Rady Ministrów przekonywał, że w Polsce mamy tak rozwiniętą demokrację, że każdy może mówić co chce i że nie zablokują filmu „Polityka”. Niech się zatem teraz odniesie do tej kwestii”

Zobacz także: Reżyser Vega przeprasza Misiewicza. Wydał oświadczenie

A wy co sądzicie o przypuszczeniach reżysera?

Pewne jest to, że cały rozgłos i zainteresowanie polityków, tylko pomagają w promocji filmu. A mimo,iż już teraz zdania na jego temat są mocno podzielone, zapewne wielu wybierze się do kina sprawdzić jaki końcowy efekt Patryk Vega osiągnął.

Czekamy!

Udostępnij Facebook instagram

Zostaw komentarz

Kliknij by zamknąć i wrócić do strony głównej