Pod koniec lipca na greckiej wyspie Mykonos doszło do aresztowania grupy Polaków, wśród których znalazła się 26-letnia DJ-ka Oliwia S. Komenda Główna Policji w Polsce oświadczyła, że nie miała żadnego związku z tym zdarzeniem. Aresztowanie odbyło się na zasadach greckiej policji.
Greckie służby przeprowadziły 27 lipca skoordynowaną operację, w wyniku której zatrzymano trzech Polaków podejrzanych o handel nielegalnymi substancjami uzależniającymi. Wśród zatrzymanych byli dwaj mężczyźni w wieku 40 i 37 lat oraz wspomniana DJ-ka. Grecka policja oskarżyła ich o działanie w organizacji przestępczej, nielegalne posiadanie broni oraz handel narkotykami.
ZOBACZ TAKŻE: Supermodelka Gigi Hadid aresztowana za narkotyki! Przyznała się do winy!
“W sobotę 27 lipca 2024 r. Komenda Policji Mykonos i Jednostka ds. Działań Specjalnych Dyrekcji Bezpieczeństwa Attyki przeprowadziły skoordynowaną wspólną operację policyjną, podczas której zidentyfikowano i aresztowano osoby, w tym czołowego członka i skierowano przeciwko nim akta sprawy w związku z organizacją przestępczą, handlem narkotykami i posiadaniem broni” – przekazały greckie służby.
Według oświadczenia greckiej policji, operacja była wspólnym działaniem Komendy Policji Mykonos i Jednostki ds. Działań Specjalnych Dyrekcji Bezpieczeństwa Attyki. Aresztowano osoby, w tym czołowego członka organizacji przestępczej, i skierowano przeciwko nim akta sprawy związane z działalnością przestępczą.
Oliwia S., znana na polskiej scenie klubowej oraz z występów na Ibizie i w Grecji, została zwolniona po wpłaceniu 5 tys. euro kaucji. W wydanym oświadczeniu stanowczo zaprzeczyła, aby miała jakiekolwiek powiązania z aresztowanymi. Deklarowała, że jest “zdecydowaną przeciwniczką wszelkich uzależnień”, w przeciwieństwie do swojego partnera, który również został zatrzymany. Adwokat Oliwii S. przedstawił media dowody, które miały osłabić podejrzenia wobec jego klientki. Twierdził, że dostarczony materiał dowodowy znacząco podważył wszelkie zarzuty stawiane DJ-ce.
Polska policja nie uczestniczyła w operacji, co potwierdziła Komenda Główna Policji. Asp. szt. Aleksandra Laskowska z Biura Komunikacji Społecznej Komendy Głównej Policji przekazała, że polscy funkcjonariusze nie brali udziału w zatrzymaniu Polaków przez greckie służby. Dodatkowo nie posiadali informacji o jakiejkolwiek interwencji.
“Nie posiadamy informacji wskazujących na zaangażowanie polskich funkcjonariuszy policji w sprawę przedmiotowego zatrzymania Polaków przez greckie służby. Polscy policjanci nie brali udziału w tej interwencji” – przekazała asp. szt. Aleksandra Laskowska
Media próbowały zdobyć więcej informacji na temat podstaw aresztowania. Jednak grecka policja odsyłała ich do oficjalnego oświadczenia zamieszczonego na swojej stronie internetowej. W komunikacie tym podano, że 26-latka ze względu na swoją pracę była powodem legalnego pobytu pozostałych członków organizacji na Mykonos. Pełniła również rolę eskortującą głównego członka grupy, aby zminimalizować ryzyko ich wykrycia przez władze.
Sprawa aresztowania trójki Polaków na Mykonos zyskała szeroki rozgłos w mediach, szczególnie ze względu na znane nazwisko Oliwii S. oraz kontrowersje związane z jej rzekomym udziałem w działalności przestępczej.
Źródło: O2.pl
