Pracownik Disneylandu zniszczył piękne oświadczyny parze zakochanych. Już niemal cały świat obiegło niezwykłe nagranie ze znajdującego się na terenie Francji popularnego parku rozrywki. Mężczyzna postanowił właśnie tam poprosić o rękę miłość swojego życia. Podniosłą i wyjątkową chwilę w życiu kochającej się pary postanowił błyskawicznie przerwać pracownik Disneylandu – wyrwał on pierścionek zaręczynowy z rąk mężczyzny. Dlaczego? Internauci są oburzeni. Materiał wideo zobaczycie w dalszej części tekstu.
Nie tak miały wyglądać starannie zaplanowane przez pewnego mężczyznę oświadczyny. Wszystko miało miejsce we francuskim Disneylandzie. Właśnie tam zakochani bardzo często udają się na wycieczki, których zwieńczeniem jest proszenie o rękę swoich wybranek. Tak samo miało być i tym razem, jednak niepowtarzalny, wyjątkowy moment w życiu tej konkretnej pary bezlitośnie przerwał pracownik parku rozrywki. Dlaczego tak się stało?
Na TikToku pojawiło się nagranie, na którym zarejestrowaną całą, przykrą dla zakochanych sytuację. Jak widać na materiale – wszystko było dokładnie zaplanowane. Podniosły moment był nagrywany przez postronne osoby, a para znalazła się na specjalnym podeście, w którego tle widnieje kultowy zamek. Gdy mężczyzna uklęknął przed swoją wybranką i wyjął pierścionek, nagle pojawił się pracownik Disneylandu i… jak gdyby nigdy nic zabrał go z rąk mężczyzny, nakazując parze opuszczenie tego miejsca. Wszystko można zobaczyć na poniższym wideo:
@financefriendly He swoops in like a hawk 😯 #meme #disney #funny ♬ original sound – Finance Friendly
Nagranie spotkało się z wielkim odzewem w sieci. Mianowicie, oglądającym bardzo nie spodobało się zachowanie pracownika. Prawdopodobnie jego reakcja była spowodowana tym, że para znalazła się w niedozwolonym dla turystów miejscu. Niemniej jednak wydaje się, że obsługa mogła poczekać choć chwilę i zainterweniować później. Wtedy oświadczyny nie okazałyby się kompletną klapą.
A wy co sądzicie o zachowaniu pracownika Disneylandu? Czy mężczyzna rzeczywiście przesadził?
źródło: o2.pl, TikTok; foto: TikTok
