Przyjaciółka zmarłej Anastazji wyjawiła prawdę o jej związku z chłopakiem!

22 czerwca 2023
Przez: : W.M.

Historia zaginionej na wyspie Kos Polki niestety zakończyła się tragicznie. Teraz przyjaciółka zmarłej Anastazji Rubińskiej wyjawiła, jak wyglądała relacja 27-latki z jej chłopakiem Michałem.

Śmierć Polki w Grecji

Sprawą śmierci Anastazji Rubińskiej żyją media w całym kraju. Przypominamy, że 27-letnia Polka zaginęła 12 czerwca na wyspie Kos. Po kilku dniach odnaleziono ciało młodej kobiety. Według wstępnych ustaleń przyczyną śmierci Anastazji było uduszenie, co potwierdziła wkrótce także sekcja zwłok.

Anastazja w noc swojego zaginięcia przebywała z grupą kilku mężczyzn z Bangladeszu. Jeden z nich jest podejrzany o zabójstwo Polki. To właśnie w jego mieszkaniu znaleziono dowody wskazuje na to, że Anastazja spędziła z nim ostatnie chwile przed śmiercią, m.in. zużytą prezerwatywę, zakrwawioną koszulkę, kosmyki włosów, a także DNA zmarłej.

Chociaż początkowo 32-letni Banglijczyk twierdził, że odbył wyłączenie stosunek płciowy z Polką, po tym, jak stan zwłok kobiety nie pozwalał na określenie, czy 27-latka została zgwałcona, podejrzany wycofał zeznanie dotyczące odbycia z nią stosunku.

W środę na jaw wypłynęły zeznania 32-letniego Banglijczyka. Jego wersja wydarzeń zdecydowanie różni się od tej, która od kilku dni przedstawiana jest przez media.

Według zeznań podejrzanego o zabójstwo Anastazji Rubińskiej, po wizycie w supermarkecie, którą udokumentowały kamery monitoringu, mężczyzna i 27-letnia kobieta udali się razem na motocyklu do jego mieszkania. Kobieta miała przy sobie butelkę wina i wyraziła chęć skorzystania z łazienki u Banglijczyka. Następnie oboje opuścili mieszkanie, a mężczyzna zostawił ją w innym miejscu w centrum miasta.

Śledczy nadal starają się zweryfikować te informacje i ustalić wszystkie fakty związane z tą sytuacją.

Zobacz także: Co zeznał 32-latek podejrzany o zabójstwo Anastazji?

Przyjaciółka Anastazji o jej związku z chłopakiem

Gdy media zaczęły informować, że zaginiona Anastazja spotkała się z grupą Banglijczyków, a następnie udała się do mieszkania jednego z nich, wiele osób w okrutny sposób komentowało zachowanie 27-latki, która od pewnego czasu byłą w związku ze swoim chłopakiem.

Fakt dotarł do przyjaciółki zmarłej w Grecji Polski, która od kilkunastu lat znała Anastazję.

Znajoma Rubińskiej w rozmowie z tabloidem wyjawia, że Polka była niezwykle lojalna wobec partnerka, a ich związek był bardzo udany. Kobieta jest przekonana, że Anastazja nie mogłaby zdradzić swojego chłopaka.

“Anastazja była bardzo lojalna w stosunku do swojego partnera Michała. Ostatnio, jak była w Polsce, rozmawiałyśmy nawet o różnych pokusach. Pytałam, czy byłaby w stanie zdradzić Michała, a ona zdecydowanie odpowiedziała, że nie. Podkreślała, że nawet jakby ktoś jej się bardzo podobał, to nie byłaby mu w stanie tego zrobić.”

Przeczytaj również: Wyciekła treść wiadomości od Anastazji do jej chłopaka…

Przyjaciółka zmarłej w Grecji kobiety twierdzi, że Michał – partner Anastazji bardzo przeżywa jej śmierć.

“Bardzo go kochała, a on był dla niej bardzo dobry. Nie mogła trafić na lepszego partnera. On to wszystko bardzo przeżywa. Ciężko jest się z nim skontaktować. Oboje marzyli o kupnie mieszkania lub domu w Barcelonie” – powiedziała Izabella

Dziewczyny przyjaźniły się od wielu lat.

“Anastazja była moją przyjaciółką od 14 lat. Była osobą bardzo komunikatywną, towarzyską, empatyczną i nie bała się życia. Uwielbiała robić makijaże. Chciałyśmy kiedyś zrobić razem jakiś kurs we Francji. Potrafiła sobie poradzić w każdym kraju ze znalezieniem pracy i to głównie ze względu na swoją wspaniałą osobowość. Miała bardzo dobre serce i była oddaną przyjaciółką”

Jak dodała w rozmowie z Faktem, śmierć Anastazji zmieni jej życie już na zawsze.

“Już nikt mi jej nie zastąpi. Bardzo za nią tęsknię. Jej śmierć zmieni moje życie” – stwierdziła przyjaciółka zmarłej Polki

Nie żyje zaginiona w Grecji Polka, fot. Instagram
Nie żyje zaginiona w Grecji Polka, fot. Instagram
Nie żyje zaginiona w Grecji Polka, fot. Instagram

źródło: Fakt/Instagram

Udostępnij Facebook instagram

Zostaw komentarz

Kliknij by zamknąć i wrócić do strony głównej