Aktora możemy podziwiać na ekranach już od 10 lat. Jednak głośno zrobiło się o nim dopiero niedawno. Wszystko przez to, że Rafał Zawierucha dostał rolę w nowym filmie Quentina Tarantino – “Pewnego razu w Hollywood”. Czy wystąpienie w filmie jednego z najsłynniejszych reżyserów filmowych otworzy mu furtkę do sławy?
Polski aktor, który pochodzi z Krakowa, dostał angaż w najnowszym filmie wybitnego reżysera. Mowa oczywiście o “Pewnego razu w Hollywood“. Do tej pory Rafała możemy kojarzyć z mniejszych produkcji i to w dodatku tylko polskich. Brał udział między innymi w takich filmach jak: “Bogowie“, “Miasto 44“, “Obywatel”, a także “Wkręceni” czy “Ostatnie Piętro”. Oczywiście, to nie wszystkie jego role. Polski aktor wykazał się również w dubbingu! Podkładał głos w “Hot Wheels: Battle Force 5” oraz “Monster High: New Ghoul at School”.
Mimo, że Rafał Zawierucha odgrywa tylko epizod w najnowszym filmie jednego z najsłynniejszych reżyserów filmowych, to niewątpliwie jest to niesamowicie duży sukces! Co więcej, wystąpi u boku największych światowych gwiazd kinematografii! Zagranie razem z Leonardo DiCaprio, Margot Robbie, a nawet Bradem Pittem to jak wygranie na loterii. Może otworzy to Polakowi drzwi do międzynarodowej kariery?
“Pewnego razu w Hollywood” po raz pierwszy mogliśmy zobaczyć na Festiwalu Filmowym w Cannes. To właśnie wtedy Rafał Zawierucha podzielił się z fanami zdjęciem, które podpisał:
Aaaaa! Jestem tutaj! Już po premierze – teraz całą noc święto kina! Święto Tarantino i całej rodziny! Całuje mocno wszystkich bez wyjątku! Dziekuje za to, że jesteście i pamiętajcie – Kino robimy dla was! Z pełną pokorą i pasją!
Aktor jest niesamowicie dumny z odegrania roli w filmie Quentina Tarantino! Nic w tym dziwnego, to ogromny sukces. Po zakończeniu przygody z zachodnim kinem, Rafał wrócił do kręcenia filmów dokumentalnych. Mają przybliżyć nam obraz kinematografii. Jednak to tylko odpoczynek od większych planów. Aktor chce ruszyć na podbój Hollywood! Przyznał nawet, że dostał już propozycje kolejnych ról właśnie z Los Angeles. Jednak jego największym marzeniem jest zagranie roli Jamesa Bonda lub Sherlocka Holmesa czy Robin Hooda. Czy się spełni?
źródła zdjęć: Instagram
