Robert Lewandowski ma wielbicielkę! Piękna hiszpańska trenerka zrobiła to specjalnie dla niego!

10 sierpnia 2022
Przez: : M.J

Po ostatnim meczu, podczas którego Robert Lewandowski zadebiutował w barwach FC Barcelony na Camp Nou, uwagę widzów i internautów zwrócił zabawny transparent na trybunach. Napis skierowany był do polskiego napastnika. Jak się teraz okazuje, jego autorką jest piękna Hiszpanka. Co więcej, media dotarły do trenerki fitness, która nie ukrywa, że jest ogromną fanką Lewego.

Lewandowski na Camp Nou

To był wymarzony początek przygody dla Lewandowskiego z klubem FC Barcelona. Robert, grając po raz pierwszy na stadionie Camp Nou, już w 3. minucie posłał piłkę do bramki. Cały stadion zaczął świętować wraz z piłkarzem, co doskonale widać po filmach zamieszczanych w sieci.

Kiedy padł pierwszy gol do Lewandowskiego od razu podbiegli koledzy z drużyny. To właśnie wtedy widzom na ekranach ukazał się zabawny transparent z napisem:

“Lewy, oddam pierogi za twoją koszulkę”

Napis wzbudził tak wielkie zainteresowanie internautów, że portal Interia zdecydował się dotrzeć do kobiety, która była jego autorką. Jak się okazuje, jest to hiszpańska trenerka fitness – Ariadna San Nicolas, która wraz ze swoim partnerem Polakiem, wybrała się zobaczyć debiut Lewego. Co więcej, dziewczyna nie ukrywa, że ma słabość do mężczyzn, w których płynie słowiańska krew.

ZOBACZ TAKŻE: Anna Lewandowska wyglądała, jak królowa Camp Nou na uroczystej prezentacji męża! Co za styl!

Wielbicielka Roberta Lewandowskiego

Ariadna ma wiele wspólnego ze sportem, tak samo, jak jej narzeczony. Jak się również okazuje, ma wiele wspólnego z naszym krajem. Jej ukochany Jake Brukarz jest Polakiem od 14 lat mieszkającym w Barcelonie. Choć Ariadna jest Hiszpanką, to kocha Polskę i wszystko, co z naszym krajem związane:

Wielka fanka polskiej kuchni, polskiej kultury, polskiej muzyki, polskiego alkoholu, wszystkiego, co polskie. Nawet polskich mężczyzn”-tak opisał swoją ukochaną Jake.

Z polsko-hiszpańską parą kilka słów zamieniła reporterka portalu Interia. Jak czytamy, Ariadna i Jake nadal mają nadzieję, iż Lewy zwróci na nich uwagę i faktycznie otrzymają upragnioną koszulkę z numerem “9”.

Panie Robercie, prosimy, żeby coś udało się z tym zrobić, bo moja dziewczyna jest z bardzo smutna. Mamy pierogi, a nie mamy koszulki. To mamusi pierogi, mają najlepszy smak, jaki może tylko być”- powiedział mężczyzna reporterce portalu Interia.

Myślicie, że Ania powinna mieć powody do niepokoju?

Źródło: Twitter / Instagram

Udostępnij Facebook instagram

Zostaw komentarz

Kliknij by zamknąć i wrócić do strony głównej