W środę polscy rolnicy planują przeprowadzić protest, blokując drogi w co najmniej 250 miejscach na terenie całego kraju. Organizatorzy podkreślają, że udział w akcji biorą nie tylko główne związki rolnicze, ale także spontanicznie dołączający się uczestnicy. Strajk rolników może spowodować paraliż na drogach.
Głównym celem protestu jest sprzeciw wobec wprowadzania tzw. Zielonego Ładu oraz napływu towarów z Ukrainy. Rolnicy argumentują, że polskie rolnictwo cierpi z powodu biurokratycznych procedur narzucanych przez Unię Europejską w ramach Ekoschematów i Zielonego Ładu. Dodatkowo zalew produktów spożywczych, importowanych bez cła z Ukrainy, jest uważany za szkodliwy dla krajowego rolnictwa.
Tomasz Obszański z NSZZ Rolników Indywidualnych “Solidarność” wyjaśnia, że celem protestu jest także wyrażenie niezadowolenia z braku handlu i przetwórstwa, które są niezbędne dla ekonomicznej opłacalności rolnictwa. Rolnicy domagają się także odpowiednich dopłat do paliw rolniczych.
Protest ma również charakter obronny w przypadku rolników z Piotrkowa Trybunalskiego. To właśnie oni są oskarżani o niewłaściwe wpływanie na lekarzy weterynarii w celu uzyskania korzystnych świadectw zdrowotnych dla zwierząt.
Zdaniem Obszańskiego, liczba blokad planowanych na terenie całego kraju wyniesie około 250 akcji. Rolnicy zamierzają zablokować drogi, używając do tego traktorów, innych maszyn rolniczych oraz pieszych przemieszczających się przez przejścia dla pieszych. Akcja ma rozpocząć się od późnego ranka i potrwać do późnego popołudnia.
W różnych regionach Polski, planowane są różne formy protestu. Na przykład w województwie warmińsko-mazurskim, akcja protestacyjna ma miejsce w około 20 lokalizacjach. Utrudnienia są przewidziane na wielu drogach krajowych. W województwie kujawsko-pomorskim, protest rolników odbędzie się na drodze krajowej nr 25 w miejscowości Gniewkówiec k. Inowrocławia.
W Łódzkiem ciągniki wyruszą z Piotrkowa Trybunalskiego, zamykając ulice miasta oraz wpływając na ruch na drodze krajowej nr 12. Akcje protestacyjne planowane są także na Lubelszczyźnie, Pomorzu, Wielkopolsce, Mazowszu, Zachodniopomorskiem, Świętokrzyskiem, Podkarpaciu, Dolnym Śląsku, Podlaskiem i Lubuskiem.
“Strajk przejazdowy zaplanowany jest natomiast w 11 powiatach w całym województwie opolskim. Na 15 trasach potwierdzono przejazd ponad tysiąca traktorów, które wezmą udział w strajku. Zostały również zgłoszone dwa zgromadzenia. Największe utrudnienia spodziewane są na drogach dojazdowych do Krapkowic i Opola”- donosi portal polsatnews.pl.
TUTAJ sprawdzisz, gdzie spodziewane są największe utrudnienia!
Rolnicy w poszczególnych regionach mają różne plany działań, obejmujące blokady dróg, przejazdy ciągników, zgromadzenia czy strajki przejazdowe. Utrudnienia w ruchu drogowym mogą wystąpić na wielu trasach, co może wpłynąć negatywnie na codzienne funkcjonowanie wielu osób.
Rolnicy wyrażają swoje niezadowolenie z obecnej sytuacji w rolnictwie, a środowy protest ma być wyrazem ich sprzeciwu wobec decyzji rządu dotyczących rolnictwa oraz polityki importowej. Warto zauważyć, że akcja ma charakter masowy i obejmuje zarówno organizacje związkowe, jak i osoby indywidualne, które spontanicznie dołączają do protestu.
Źródło: polsatnews.pl / Canva