Sara Szewczyk była uczestniczką 4. edycji Rolnik szuka żony. W programie nie odnalazła miłości, ale jak się okazało, swoją drugą połówkę poznała zupełnie gdzie indziej. W połowie ubiegłego roku Sara wzięła ślub, a jak się właśnie dowiedzieliśmy, bohaterka reality-show została już także mamą.
Program Rolnik szuka żony to jeden z najbardziej lubianych reality-show emitowanych na antenie TVP. Już niedługo nowy sezon, w którym widzowie poznają rolników, którzy dotychczas nie mieli szczęścia w miłości. Czy przed kamerami uda im się odnaleźć partnerów, z którymi połączy ich prawdziwe uczucie? Przekonamy się, oglądając odcinki 9. edycji Rolnik szuka żony. Na razie produkcja przedstawiła pierwszego rolnika, który został bohaterem nowego sezonu, a jest nim 23-letni Tomasz.
Zobacz także: Kim jest pierwszy uczestnik Rolnik szuka żony 9?
Sara Szewczyk udział w programie Rolnik szuka żony ma już za sobą. Sympatyczna blondynka była uczestniczką czwartego sezonu reality-show. Razem z innymi kandydatkami Karola, o którego względy zabiegały, została zaproszona na jego gospodarstwo. Sara bardzo dobrze dogadywała się z rolnikiem i widzowie byli przekonani, że jest jego największą faworytką. Niespodziewanie Karol stwierdził, że nie chce poznawać bliżej żadnej ze swoim kandydatek.
Chociaż w programie Sara nie poznała miłości swojego życia, szczęście odnalazła po zakończeniu przygody z reality-show.
Na początku czerwca ubiegłego roku była uczestniczka Rolnik szuka żony wzięła ślub ze swoim partnerem, a po kilku miesiącach Sara ogłosiła, że wspólnie spodziewają się dziecka.
W minioną środę bohaterka randkowego reality-show pochwaliła się swoim obserwatorom w mediach społecznościowych, że po miesiącach radosnego oczekiwania na dziecko, w końcu została mamą. Sara z Rolnik szuka żony urodziła syna i jak sama zdradziła, dziecko otrzymało na imię Igor.
„Nareszcie razem. Pogoda sprzyja spacerom, więc korzystamy. Dobrze, że synek lubi jazdę jak autem tak i wózkiem” – napisała
Pod postem pojawiło się sporo gratulacji od internautów. My do nich dołączamy i życzymy dumnej mamie i maleństwu dużo zdrowia i szczęścia.
źródło: Instagram Sary Szewczyk