Rolnik szuka żony: Anna Michalska zakochana! Jej nowy partner musiał się postarać!

9 stycznia 2021
Przez: : J.J

Ania Michalska, którą poznaliśmy w programie „Rolnik szuka żony”, a dokładniej w drugim sezonie, pięć lat po zakończonym programie znalazła w końcu prawdziwą miłość. Zobaczcie kim jest nowy partner rolniczki oraz jak wyglądała droga po jej serce – a musimy przyznać, mężczyzna nie miał łatwego zadania. Rolnik szuka żony: Anna Michalska zakochana!

Ania Michalska to pierwsza w historii polskiej edycji programu kobieta, która postanowiła znaleźć miłość przed kamerami. Gdy wystąpiła w programie miała 36 lat i była właścicielką dużego gospodarstwa. Przed kamerami przyznała, że nie znosi lenistwa, nadużywania alkoholu i papierosów. Ania jest również mamą. Gdy poznaliśmy jej osobę, jej synek miał 7 lat, a rolniczce bardzo zależało, by jej potencjalny partner miał dobre stosunki z jej pociechą.

Rolnik szuka żony: Anna Michalska zakochana! Jej nowy partner nie miał łatwo…

Wydawało się, że Ania odnalazła miłość w programie. Doszło wówczas nawet do zaręczyn, jednak relacja ta nie przetrwała próby czasu.

Teraz po pięciu latach od emisji drugiego sezonu okazuje się, że rolniczka w końcu znalazła wymarzoną miłość. Jak podaje „Pomponik”, nowy partner Anny jest od niej młodszy, co przez długi czas stanowiło problem dla kobiety, przez co wyraźnie nie dawała żadnych szans na tę relację. Mężczyzna był jednak nieugięty i zawzięcie walczył o serce rolniczki:

„Zaczepił mnie w sieci, a ja od razu powiedziałam mu, żeby dał sobie spokój, bo jest dla mnie za młody. Zniechęcałam go, straszyłam i nie odpowiadałam na wiadomości. Nie zliczę, ile razy dałam mu kosza przez różnicę wieku, ale kiedy wyrzucałam go drzwiami, on wchodził oknem. W końcu postanowiłam sprawdzić, co to za twardy zawodnik i okazało się, że dla niego przestałam być zagorzałą singielką”

Rolnik szuka żony: Anna Michalska zakochana!

Nie wiadomo za wiele o nowym partnerze rolniczki, jednak wiemy, że bardzo dba o Annę i rozpieszcza ją każdego dnia:

„On po prostu wie, jak o mnie dbać. Kwiaty dostaję niemal codziennie. Kiedy jedne zaczynają więdnąć w wazonie, on natychmiast kupuje mi drugie. Wystarczy, że powiem, czego potrzebuję i mam to już następnego dnia”

Życzymy rolniczce dużo szczęścia i miłości w nowym związku! Z niecierpliwością czekamy aż pochwali się swoim nowym partnerem!

Udostępnij Facebook instagram

Zostaw komentarz

Kliknij by zamknąć i wrócić do strony głównej