18 września po dwóch tygodniach opóźnienia wystartowała nowa edycja Rolnik szuka żony. Niestety już wówczas ogłoszono, że drugi odcinek nie zostanie wyemitowany w kolejną niedzielę. Widzowie są naprawdę wściekli.
W minioną niedzielę na antenie TVP 1 widzowie obejrzeć mogli premierowy odcinek 9. sezonu Rolnik szuka żony. W najnowszej edycji poznaliśmy bliżej sylwetki rolniczki i czterech rolników, którzy liczą na to, że w końcu będą mieli szanse poznać miłość swojego życia.
Bohaterami 9. sezonu Rolnik szuka żony są Klaudia, Mateusz, Tomasz R. Michał oraz Tomasz K.. W pierwszym odcinku prowadzącą Marta Manowska jak zwykle odwiedziła gospodarstwa rolników, aby przekazać im nadesłane od widzów listy. Najwięcej anonsów otrzymał Tomasz R., do którego napisało aż 129 kobiet. Nieco mniej, gdyż sto listów przeczytać musiała jedyna rolniczka w tej edycji Klaudia.
W pierwszym odcinku sporo zamieszania wśród widzów wywołał także fakt, że na pierwsze spotkanie jeden z rolników po raz pierwszy w historii programu zaprosił ciężarną i do tego 18 lat młodszą kandydatkę.
Zobacz także: Tomasz zachwycił się ciężarną kandydatką. Widzowie nie dowierzają.
Premiera 9. edycji Rolnik szuka żony planowo odbyć miała się w niedzielę 4 września o godzinnie 21.15. W związku z tym, że wówczas na antenie TVP1 emitowane były mistrzostwa Świata w Piłce siatkowej, przełożono emisję pierwszego odcinka. Także tydzień później fani Rolnik szuka żony nie mogli liczyć na emisję odcinka randkowego reality-show, gdyż Polacy w niedzielny wieczór walczyli o złoty medal w meczu z reprezentacją Brazylii.
W końcu po dwóch tygodniach opóźnienia w minioną niedzielę zobaczyć można było pierwszy odcinek nowej edycji Rolnik szuka żony. Już podczas emisji ogłoszono, że drugi odcinek nie zostanie wyemitowany za tydzień, a dopiero 2 października, a wszystko przez zaplanowaną wówczas emisję meczu Polska – Walia w Lidze Narodów UEFA.
Fani Rolnik szuka żony nie ukrywają frustracji w związku z ciągłym przekładaniem odcinków reality-show.
„A już się cieszyłam że będzie co oglądać w niedzielę wieczorem.. I znów muszę czekać”
„Wy nie szanujecie widzów. Moglibyście zmienić godzinę emisji. To przekładanie jest coraz bardziej dokuczliwe. Program tylko raz w tygodniu i tylko sezonowo.”
„Kolejny odcinek za 2 tygodnie? W takim tempie szybciej będzie pokazany odcinek świąteczny, niż dzień decyzji.” – oburzają się widzowie
źródło: Instagram Rolnik szuka żony