Dzień Wszystkich Świętych, który obchodzimy w Polsce 1 listopada, to czas zadumy i wspominania tych, których już z nami nie ma. W tym dniu ludzie licznie udają się na cmentarze, aby odwiedzić groby swoich bliskich. Kinga Rusin wystosowała apel do internautów, który wyraźnie ich podzielił! Zobaczcie, o co poprosiła dziennikarka! Rusin przerażona widokiem cmentarza!
Kinga Rusin to bez wątpienia jedna z tych osób, którym nasza planeta nie jest obojętna. Nie raz mogliśmy przeczytać w jej mediach społecznościowych apele odnośnie dbania o środowisko. Jest ona również twarzą marki kosmetyków Pat&Rub, które są bardzo przyjazne dla naszej planety.
Dziennikarce nie jest również obojętny los zwierząt. Ostatnio mogliśmy się o tym przekonać, kiedy zrugała swojego kolegę z “Dzień Dobry TVN” Filipa Chajzera, za odcinek, w którym na kanapie programu śniadaniowego zagościła małpka kapucynka, zobaczcie TUTAJ!
Rusin należy również do grona tych gwiazd, które nie boją się głośno mówić na tematy kontrowersyjne i takie, które nie zawsze znajdą poparcie wśród ludzi. Po raz kolejny zwróciła się z apelem do wszystkich, którzy obchodzą dzień Wszystkich Świętych! Jak możemy przeczytać, po raz już kolejny podzieliła internautów! Dlaczego jej wpis wywołał aż takie zamieszanie? Zobaczcie!
Kinga Rusin na swoim profilu na Instagramie opublikowała zdjęcie z cmentarza, a dokładniej stertę śmieci, które tam zalegają. Dziennikarka wystosowała prośbę do osób, które obserwują jej profil, a jest ich ponad 400 tysięcy, aby nie kupowali sztucznych i plastikowych kwiatów! Według Rusin, sztuczne wiązanki nie dość, że zaśmiecają środowisko, to do tego nie wyglądają ładnie.
“Kochani! Nie kupujmy plastikowych kwiatów na groby??! To jest nie tylko fatalne dla środowiska, ale też nieestetyczne i nieekonomiczne. Stara plastikowa wiązanka pokryta brudem i kurzem wcale nie „zdobi” miejsca pochówku naszych bliskich przez okrągły rok!”
W poście Kingi czytamy, że wiązanki, które i tak wylądują na śmietniku, robią wiele szkód dla naszej planety:
“Wyrzucona na śmietnik, bo nie nadaje się do recyklingu, będzie rozkładała się kilkaset lat zatruwając powietrze i wody gruntowe?. Albo zostanie spalona emitując do atmosfery trujące substancje”
Dodała również, że nasz kraj słynie z hodowli przepięknych chryzantem czy wrzosów, które naprawdę nie są drogie. Do tego wyglądają na pewno lepiej niż sztuczne wiązanki:
“W Polsce hodujemy przepiękne chryzantemy, wrzosy, anturium, róże. Mieliśmy słoneczny i ciepły październik, a więc ceny naturalnych kwiatów będą przystępne. Będą wyglądać przepięknie, a kiedy zwiędną ulegną biodegradacji, niczego nie zatruwając”
Na koniec zaapelowała, aby wspominając tych, którzy już odeszli, nie zapomnieliśmy o tych, co dopiero mają przyjść na nasz świat! Wpis Kingi podzielił internautów. Wielu z nich zgadza się z dziennikarką. Jednak nie brakuje i takich, którzy nadal twierdzą, że sztuczne kwiatki dłużej postoją, ponieważ ludzie nie zawsze mają czas, aby odwiedzać często groby swoich bliskich!
“A mnie się te sztuczne kwiaty podobają. I pół roku spokojnie wytrzymują. Świeże kwiaty trzeba by zmieniać co 2 tygodnie, nie każdy może tak często jeździć na cmentarz”
“Plastikowe kwiaty są zaprzeczeniem natury! Tak samo, jak plastikowe ubrania i plastikowi ludzie??❗️?”
My podpisujemy się pod apelem Kingi Rusin. W dniu Wszystkich Świętych bez wątpienia chodzi przede wszystkim o pamięć, a nie o to, żeby się pokazać i zapełnić cmentarze plastikiem!
A Wy co myślicie na ten temat?
