Maja kolejny raz udowodniła, że nie obce jej oryginalne sesje, w których pokazuje sporo ciała. Sablewska nie przestaje szokować i nadal pokazuje zmysłowe zdjęcia rozpalające fanów go granic możliwość!
Zobaczcie, jak pozuje stylistka na jednym z ostatnich zdjęć, które udostępniła w mediach społecznościowych. Bluzka nie zasłania absolutnie niczego!
Maja Sablewska to jedna z najbardziej znanych polskich stylistek. Chociaż swoją karierę w show-biznesie rozpoczynała jako menadżerka największych gwiazd polskiej estrady, to wielką popularność przyniosło jej uczestnictwo w programie „X-factor”, gdzie była jurorką. Po pewnym czasie Sablewska zdecydowała się całkowicie zerwać z branżą muzyczną i poświecić się swojej ogromnej pasji – stylizacjom. Nie da się ukryć, że Maja ma do tego nieprawdopodobny zmysł. Jej pomysły wielokrotnie mogli podziwiać także widzowie, gdyż Sablewska prowadziła wiele autorskich programów, dzięki którym zyskała jeszcze większą sympatię.
Od pewnego czasu głośno o Mai zrobiło się także za sprawą powrotu do swojej dawnej miłości – Wojciecha Mazolewskiego. Chociaż para rozstała się kilka lat temu, niespodziewanie kilka tygodni temu oznajmili całemu światu, że nie mogą bez siebie żyć! Więcej o tym znajdziecie tutaj.
Maja Sablewska już wielokrotnie pokazywała swoim fanom, że uwielbia prowokować. Jej Instagram pełny jest bardzo odważnych zdjęć. Jedno z ostatnich, jakie znajdziemy na jej profilu w mediach społecznościowych, zdecydowanie również do nich należy. Sablewska zaprezentowała się w całkowicie prześwitującej bluzce!
Internaucie nie przeszli obojętnie wobec takiego zdjęcia i licznie komentowali efekty odważnej sesji Sablewskiej.
“Maja, zdjęcia super 👍 jestem pod wrażeniem. Też tak bym chciała 😂😂😂. A tak na serio jesteś świetna”
“Ostro ale ze smakiem …🔥 jak zwykle .. pzdr”
“Bardzo lubię klimat Twoich zdjęć!”
“Ale mnie się te pani zdjęcia podobają pozdrawiam serdecznie 🙈🤷🏻♂👌🏻 No ładnie”
A jak Wam się podoba Sablewska w takiej wersji? Podzielacie zdanie większości jej obserwatorów? My zdecydowanie uwielbiamy Maję za odwagę i ogromny dystans. Czekamy z niecierpliwością na więcej zdjęć!
