Zmarł Jakub Stępniak. To polski aktor i piosenkarz, który mieszkał w Stanach Zjednoczonych. Był tam znany jako Kuba Ka, a także międzynarodowa gwiazda popu. O śmierci celebryty poinformowała jego mama za pomocą mediów społecznościowych. Co było przyczyną jego śmierci? Poznajcie tragiczną historię Jakuba.
Jakub Stępniak pochodził z Gdańska i już jako nastolatek zaczął interesować się show-biznesem. Z pewnością wiele osób pamięta, jak swego czasu w Polsce o Jakubie zrobiło się głośno. Dzięki wsparciu rodziców organizował on bowiem koncerty charytatywne, w których brały udział największe gwiazdy polskiej sceny muzycznej lat 90, takie jak Maryla Rodowicz, Edyta Górniak, czy Kora. Wpływy z koncertów przeznaczane były na cele charytatywne.
Kuba w 2008 wyjechał z rodzicami do USA, a powodem wyjazdu, jak później przyznał w wywiadzie, była “ucieczka z kraju”. Wyznał także, że cierpiał na zespołu stresu pourazowego, a przyczyną tego miała być nieudana współpraca z Jolantą Kwaśniewską.
“Wszyscy znają mnie z działalności charytatywnej, którą prowadziłem nie tylko w Trójmieście, ale też w Polsce. Jolanta Kwaśniewska była wtedy dla mnie wzorem […] Wspierała także mnie, ale do czasu. Kiedy zacząłem współpracować ze sponsorami, którzy dotąd wspierali jej fundację, m.in. z rodziną Krause, jej wsparcie się skończyło. […] Przez wiele lat cierpiałem na PTSD – zespół stresu pourazowego. To ta sama jednostka chorobowa, na którą cierpią żołnierze, którzy wrócili z Iraku czy Afganistanu. Umarłem emocjonalnie jako Polak. Dlatego dziś rozmawiamy po angielsku. Media atakowały mnie, rodzinę, szkołę, straciłem przyjaciół. Pojawiły się sugestie, że współpracuję z mafią. Musiałem uciec“ – powiedział Stępniak w 2015 roku.
Jakub w Stanach Zjednoczonych został celebrytą, nagrywał płyty i występował w Las Vegas. Ogłosił się także “bogiem popu”, a w jednym z wywiadów dla Dzień Dobry TVN wystąpił w koronie cierniowej. Nie ukrywał także niechęci do rodaków, dlatego każdy wywiad udzielał w języku angielskim. Mężczyzna wstąpił także do kościoła scjentologicznego, a po odejściu z niego przeżył zaś załamanie nerwowe i trafił do szpitala. Po tym wydarzeniu przyjął pseudonim Amen Ra.
Mama Jakuba na swoim profilu na Facebooku poinformowała o śmierci syna. Wyznała także, że od pół roku zmagał się z poważną chorobą, która zaczęła się od problemów skórnych.
“Mój syn cierpiał straszny ból, rany na skórze wywołały zapalenie na całym ciele. Odszedł we śnie kompletnie wyczerpany, bez żadnej diagnozy i prawdziwej opieki medycznej w najpiękniejszym mieście na świecie – Los Angeles” – napisała na Facebooku Tina Trozzo.
Wiemy, że Kuba Ka zmarł we śnie 23 kwietnia 2021 roku po długim cierpieniu. Nie wiadomo jednak, co było bezpośrednią przyczyną zgonu 35-latka.
Zobacz także: Nie żyje uczestnik “Warsaw Shore”, Miał 35 lat.
Źródło: You Tube justbest55, VEVOKubaKa, WWMTV
