Za nami wyjątkowo emocjonujący finał Ślubu od pierwszego wejrzenia. Dwie z trzech par przyznały, że chcą pozostać w małżeństwie, jednak rzeczywistość szybko zweryfikowała ich pragnienia. Po programie Justyna i Przemek potwierdzili, że ostatecznie nie są razem. Mężczyzna opowiedział o szczegółach rozstania.
W miniony wtorek na antenie TVN zobaczyć można było finał 8 edycji Ślubu od pierwszego wejrzenia. Co ciekawe, aż dwie pary w rozmowie z ekspertkami wyznały, że chcą się nadal poznawać. Mowa oczywiście o Justynie i Przemku oraz Marcie i Patryku. Potwierdziło się to, co niemal od początku podejrzewali widzowie odnoście związku Marty i Macieja. Para zgodnie stwierdziła, że chcą wziąć rozwód, jednak zanim przekazali swoją decyzję ekspertkom, doszło pomiędzy nimi do ostrej wymiany zdań.
Zobacz także: Marta ma kontakt z Maciejem? Wiemy, czy jej serce jest już zajęte! [Tylko u nas]
W ostatnim odcinku Justyna i Przemek przyznali, że chcą pozostać w związku i mają nawet plany na przyszłość. Gdy kamery odwiedziły ich po niedługim czasie, okazało się, że Justyna wciąż mieszka w Warszawie, a Przemek w Poznaniu, jednak starają się nawzajem odwiedzać.
Co ciekawe, internauci zdążyli już obejrzeć specjalny odcinek Ślubu od pierwszego wejrzenia, w którym poznali dalsze losy par.
Okazało się, że Justyna i Przemek ostatecznie się jednak rozstali. Mężczyzna przed kamerami przyznał jednak, że się starał i dużo poświecił dla tego związku. Justyna nie zdecydowała się wystąpić w specjalnym odcinku reality-show.
„Naprawdę starałem się, chciałem dobrze, chciałem, żeby to wyszło, dużo rzeczy też moim zdaniem poświęcałem, przyjeżdżałem prawie co tydzień do Warszawy” – mówił uczestnik reality-show
Przemek dodał, że to Justyna podjęła tę zaskakującą dla niego decyzję niemal z dnia na dzień i co więcej, poinformowała go o tym przez wiadomości SMS.
„Dzwoni, że mam nie przyjeżdżać. Przez dwa dni nie rozmawialiśmy, potem nie odbierała. Następnie mi odpisała, że mam ją zostawić w spokoju. Nie mam dzwonić, nie chce ze mną rozmawiać, bo ona nie lubi rozmawiać. To wszystko zakończyło się przez SMSy” – zdradził
Przemysław ze Ślubu od pierwszego wejrzenia wyznał, że nie utrzymują z Justyną żadnego kontaktu.
„Ja chciałem się spotkać. Pojechałem do Warszawy, zawiozłem rzeczy (…). Ja chciałem się spotkać, ona nie chciała się spotkać, więc od tego czasu nie było nawet rozmowy telefonicznej. Smutno, to były jednak 4 miesiące i zakończyło się z dnia na dzień. (…) Moje relacje z Justyną są takie, że nie rozmawiamy ze sobą, spotkanie nie wchodzi w grę, ale może warto byłoby porozmawiać tak na chłodno”
Były partner Justyny dodał także, że jest zaskoczony tym, co usłyszał w programie z ust Justyny.
„Jej zachowanie trochę odbiegało od tego jak powinno wyglądać. Pewne rzeczy powinna zachować dla siebie. Mieliśmy rozmowy, które wydawało mi się, że prowadzimy we dwójkę i tego nie wyciągamy. (…) O niektórych rzeczach dowiedziałem się dopiero z telewizora, a nie od Justyny. (…) Byłem hamowany przez Justynę”
Zaskoczeni? Spodziewaliście się, że związek Justyny i Przemka nie przetrwa?
źródło: TVN, Instagram