Po raz pierwszy w historii wszystkich edycji Ślubu od pierwszego wejrzenia w nowym sezonie udział bierze samotna matka. Marta na co dzień wychowuje 2,5-letniego syna i szuka partnera w reality-show. Uczestniczka nowej edycji Ślubu od pierwszego wejrzenia opowiedziała, jak wyglądają relacje jej syna ze swoim ojcem.
Program Ślub od pierwszego wejrzenia od początku wzbudza wśród widzów sporo kontrowersji. Nie inaczej jest także z najnowszą edycją, której pierwszy odcinek trafił na ekrany 6 września.
Bohaterami nowego sezonu są Maciej Mikołajczak, Patryk Aniśko, Przemysław Wereszczyński, Justyna Hołubowicz i Marta Milka oraz Marta Podbioł. W pierwszym odcinku poznaliśmy bliżej sylwetki wszystkich uczestników, a już niedługo dowiemy się, jak eksperci dobrali ich w pary. Co ciekawe, w 9. sezonie Ślubu od pierwszego wejrzenia po raz udział biorą samotna matka, a także rozwodnicy.
Nie da się ukryć, że udział samodzielnie wychowującej dziecko matki w programie Ślub od pierwszego wejrzenia wzbudza sporo emocji. Marta Podbioł ma 32 lata i pochodzi z Katowic. Już w pierwszym odcinku reality-show widzowie dowiedzieli się, że Marta jest mamą 2.5-letniego Ryszarda. Jak sama zdradziła, marzeniem 32-latki jest to, aby jej syn wychowywał się w pełnej rodzinie. Chociaż jeszcze do niedawna związek nie był dla niej priorytetem, w końcu zaczęła doskwierać jej samotność, dlatego zdecydowała się na udział w nowej edycji reality-show.
Marta prowadzi swój profil na Instagramie, na którym publikuje sporo zdjęć ze swoim synkiem. Ostatnio bohaterka 8. edycji Ślubu od pierwszego wejrzenia postanowiła odpowiedzieć na kilka pytań ze strony internautów. Jedno z nich dotyczyło ojca jej dziecka, a konkretnie tego, czy synek utrzymuje kontakt ze swoim biologicznym tatą.
Marta ze Ślubu od pierwszego wejrzenia przyznała, że mały Rysio regularnie widuje ze swoim ojcem i bardzo się kochają. Jak dodała, nie wyobraża sobie, aby jej syn nie utrzymywał z nim kontaktu.
„Tak, mają świetny kontakt! Spotykają się regularnie i bardzo się kochają. Dla mnie jako dla mamy jest to bardzo ważne, żeby jak najwięcej czasu mogli spędzać razem. Mimo tego, że z byłym partnerem nie jestem, jest on bardzo potrzebny mojemu synowi.” – napisała
źródło: Instagram Marta Podbioł
