“Ślub od pierwszego wejrzenia”: Córka Agnieszki i Wojtka musi przejść operację

3 listopada 2022
Przez: : W.M.

Wojtek i Agnieszka kilka miesięcy temu powitali na świecie córeczkę. Internauci od pewnego czasu wciąż zarzucali im, że nie dbają o zdrowie dziewczynki. Zdenerwowany Wojtek w końcu wyjaśnił, co dzieje się z Antosą i ostro zaapelował do „życzliwych” internautów.

Agnieszka Łyczakowska i Wojciech Janik byli bohaterami 4. decyzji reality-show Ślub od pierwszego wejrzenia. Eksperci byli niemal pewni, że para świetnie do siebie pasuje i jak się okazało, nie mylili się. Agnieszka i Wojtek dogadywali się ze sobą bardzo dobrze i po kilku wspólnie spędzonych tygodniach stwierdzili, że chcą pozostać w małżeństwie.

Uczestnicy reality-show chętnie chwalili się swoim szczęściem i po pewnym czasie poinformowali, że spodziewają się dziecka. Jak się okazało, ich droga do rodzicielstwa okupiona została także wieloma łzami. Para przyznała, że zanim na świecie pojawiła się ich córeczka, Agnieszka straciła kilka ciąż.

Na początku tego roku Agnieszka i Wojciech zostali rodzicami, a na świecie pojawiła się ich córeczka Antosia.

Wojtek ze Ślubu… o stanie zdrowia córki

Agnieszka i Wojtek od pewnego czasu wciąż czytali wiadomości od części internautów, którzy zwracali uwagę na zdrowie ich córeczki. Janik w końcu zareagował na krytyczne komentarze i uwagi od „życzliwych” obserwatorów.

Zdenerwowany Wojciech podkreślił, że wspólnie z żoną dbają o zdrowie Antosi.

Dostajemy bardzo sympatyczne wiadomości lub komentarze, że się nie interesujemy naszą córką, zdrowiem naszej córki, gdzie to jest wierutna bzdura. Pozdrawiam serdecznie tych wszystkich przemiłych ludzi, którzy cały czas zarzucają nam, że mamy w d***e nasze dziecko” – zwrócił się do internautów.

Wojtek ze Ślubu od pierwszego wejrzenia wyznał, że ich córka jest rehabilitowana od kilku miesięcy, od kiedy zauważyli niepokojące oznaki. Wyraźnie zaznaczył, że ich córka nie ma zdiagnozowanych przez internautów skrętu szyi czy przykurczu. Janik poprosił, aby internauci nie wytrącali się w ich sprawy, gdyż oni sami korzystają z pomocy lekarzy i specjalistów.

„Antośka jest rehabilitowana od czwartego lub piątego miesiąca życia, jak tylko zauważyliśmy, że coś się dzieje z jej główką. Była u lekarzy, specjalistów i mamy diagnozę. Nie będziemy się powtarzać tysiąc razy, ale chciałem wam powiedzieć, że Antosia nie ma żadnego skrętu szyi czy żadnego przykurczu. Pewnie i tak to znów nie dotrze do wszystkich i pewnie znów będziecie cały czas pisać w komentarzach pod zdjęciami, w komentarzach na YouTube czy w innych wiadomościach, nawet prywatnych, żebyśmy coś zaczęli robić. Dajcie w końcu święty spokój temu tematowi. Byliśmy u okulistów, byliśmy u fizjoterapeutów, u różnych innych specjalistów, wiemy, co się dzieje. – zaapelował

Były uczestnik Ślubu od pierwszego wejrzenia wyznał, że ich córeczka ma porażanie nerwu wzrokowego i w przyszłości będzie wymagać operacji.

„Niestety, jest to związane z porażeniem nerwu wzrokowego oczka Antosi i to tylko można zoperować, ale po pierwszym roku życia, a więc mamy jeszcze czas” – powiedział.

źródło: Instagram

Udostępnij Facebook instagram

Zostaw komentarz

Kliknij by zamknąć i wrócić do strony głównej