Smaszcz nie odpuszcza i zdradza: ”to trwało o wiele, wiele dłużej”

21 października 2022
Przez: : W.M.

Kasia Cichopek i Maciej Kurzajewski przyznali, że są parą dopiero po tym, jak była żona dziennikarza opublikowała profilu Kasi bardzo osobliwe życzenia. Gdy wydawało się, że po medialnej burzy atmosfera w końcu się trochę uspokoiła, Paulina Smaszcz zdecydowała się udzielić kolejnego wywiadu, w którym wyznała, kiedy rozpoczął się romans Cichopek i Kurzajewskiego.

7 października, kiedy to Kasia Cichopek świętowała swoje urodziny w Izraelu, okazało się, że aktorka nie jest tam sama. Paulina Smaszcz w życzeniach skierowanych do gwiazdy M jak miłość wyjawiła, że do Ziemi Świętej zabrał ją Maciej Kurzajewski. Zapewne para nie chciała tego ujawniać akurat wówczas i w taki sposób, ale niemal postawieni pod ścianą przyznali, że faktycznie są razem.

Wpis Smaszcz wywołał lawinę spekulacji. „Kobieta petarda”, jak sama o sobie pisze, zasugerowała Cichopek, aby uważała, gdyż kłamcy tak szybko się nie zmieniają. Nie da się ukryć, że zdania społeczeństwa po ujawnieniu tego gorącego romansu były podzielone. Niektórzy zarzucali Cichopek i Kurzajewskiemu, że wielokrotnie zaprzeczali, że są parą, a Smaszcz musiała czytać pod swoim adresem, że rozpoczęła ten medialny szum dlatego, że wciąż nie pogodziła się z rozstaniem ze swoim byłym mężem.

Od pewnego czasu sytuacja nieco się uspokoiła, a opinia publiczna mogła odpocząć od newsów na temat Cichopek, Kurzajewksiego i Smaszcz. Okazuje się, że na tym jednak nie koniec.

https://www.instagram.com/p/CjbEDwHsmmJ/

Smaszcz dalej o romansie Cichopek i Kurzajewskiego

Paulina Smaszcz udzieliła bowiem nowego wywiadu, tym razem w programie “Gwiazdozbiór Jaruzelskiej”.

Zobacz także: Smaszcz oschle o relacji Cichopek i Kurzajewskiego: „Kasia nazywa to miłością, nie wiadomo jeszcze, jak on to nazywa”

Była żona Kurzajewskiego na początku przyznała, że zawsze wspierała Macieja i to ona budowała jego karierę.

Wspierałam mojego męża, byłam jego menadżerem, przez wiele lat budowałam jego karierę” – wyznała

Smaszcz ma za złe ojcu swoich dzieci, że kłamał i nie był z nimi szczery.

“Okłamywanie moich synów, jak jestem, z kim jestem, po co jestem, dlaczego nie ma mnie dla was, a jestem dla kogoś innego. Przychodzenie, deklarowanie, oszukiwanie, zamykanie, chowanie, unikanie, robienie z gęby cholewy. To są bardzo mądrzy chłopcy, którzy zasłużyli na szczerość od ojca. Nie wiem, jaki Maciek miał powód, to jest pytanie do niego (…)” – mówiła

O tym, że uczucie pomiędzy Cichopek i Kurzajewskiego narodziło się już w programie Czar Par, fani dowiedzieli się od Pauliny już jakiś czas temu. Smaszcz postanowiła doprecyzować, że ich romans nie zaczął się dwa lata po rozwodzie, ale „o wiele, wiele dłużej”.

“Powiedzmy sobie szczerze, to nie zaczęło się dwa lata po rozwodzie, to trwało o wiele, wiele dłużej. “Czar par” to był program, który spowodował ten ich wybuch namiętności. Natomiast zaskoczyło mnie brak odwagi i brak ustalenia tych granic. Gdzie jest to, na co się umówiliśmy? Ja życzę Maćkowi z całego serca, niech będzie szczęśliwy i niech będzie, z kim chce” – wyznała.

Była partnerka Kurzajewskiego przyznała, że ich synowie zareagowali na całą sytuację źle i podkreśliła, że para okłamywała wszystkich.

Synowie zareagowali na to bardzo źle (…). Zresztą nie oszukujmy się, oni nie okłamywali tylko moich synów, okłamywali też swoje rodziny, ale też widzów. Zaprzeczali, wiele razy… Ja uważam, że dorosłość polega na odpowiedzialności za swoje słowa” – dodała Smaszcz

Paulina Smaszcz, fot. AKPA

źródło: SE/AKPA/Instagram

Udostępnij Facebook instagram

Zostaw komentarz

Kliknij by zamknąć i wrócić do strony głównej