Gigi Hadid została aresztowana na Wyspach Kajmanów za posiadanie marihuany, po czym została zwolniona z aresztu. Według doniesień, modelka podróżowała z marihuaną, którą legalnie zakupiła w Nowym Jorku na podstawie licencji medycznej, następnie została aresztowana na Wyspach Kajmanów wraz z przyjaciółką.
Jak podają zagraniczne media, przyjaciółki przybyły prywatnym samolotem na Kajmany. Celnicy mieli znaleźć w ich bagażu marihuanę i przybory służące do jej spożywania. Podobno jej podróż rozpoczęła się 10 lipca. Aresztowano ją na lotnisku Owen Roberts International Airport. Miejscowe czasopismo, Cayman Marl Road, twierdzi, że obie kobiety zostały aresztowane pod zarzutem – “podejrzenia importu marihuany i importu przyborów do spożywania ganji“.
ZOBACZ TAKŻE: Gigi Hadid i Zayn Malik już się rozstali! Mama modelki oskarża go o pobicie
Dodano, że zostały zabrane do Centrum Deportacji dla Więźniów, a następnie zwolnione za kaucją. Według informacji podanej przez wydawcę magazynu, modelki zostały oskarżone 12 lipca podczas rozprawy sądowej. Twierdzi się, że obie przyznały się do winy i otrzymały grzywnę w wysokości 1000 dolarów, ale prawdopodobnie nie będą stawiane im żadne zarzuty.
Jest także komentarz przedstawicielki modelki:
“Gigi podróżowała z marihuaną zakupioną legalnie w Nowym Jorku na podstawie licencji medycznej. Od 2017 roku jest to również legalne w celach medycznych na Wyspach Kajmanów. Jej przeszłość jest czysta, a resztę czasu na wyspie spędziła miło.”
Źródło powiedziało, że narkotyki faktycznie nie zostały znalezione w osobistym bagażu Gigi. Miały być w jednym z bagaży towarzyszącego podróżnego. Jednak ponieważ prywatny samolot był zarejestrowany na jej nazwisko, wszystkie treści pasażerów stały się jej odpowiedzialnością.
Co więcej, media donoszą że urzędnicy mieli rzekomo żądać łapówki od gwiazdy. Gigi jednak odmówiła i zdecydowała się na konsekwencje prawne. Twierdzenie to zostało jednak zaprzeczone przez policję z Kajmanów, która powiedziała, że ich funkcjonariusze “kategorycznie zaprzeczają zarzutom dotyczącym korupcji”.
Źródło twierdziło również, że Gigi posiada kartę medyczną na posiadanie narkotyków, ale miała być ona nieprawidłowo uznana na Wyspach. Incydent jednak nie popsuł nastroju Gigi, która, jak się wydaje, kontynuuje swoją podróż.
28-latka chętnie zamieszcza w mediach społecznościowych zdjęcia ze swojego wypoczynku w tamtym rejonie świata.
Źródło: mirror.co.uk / Instagram