Sylwia Peretti nie może się pogodzić ze śmiercią syna. “Jedyne na co teraz czekam, to spotkanie z Tobą”

13 maja 2024
Przez: : M.J

Sylwia Peretti, znana z programu “Królowe życia”, opublikowała wzruszający wpis na swoim profilu społecznościowym. Oddała hołd pamięci swojego syna, Patryka, w dniu jego urodzin. Jej słowa chwytają za serce. 

Przypomnijmy, że Patryk, jedyny syn Sylwii Peretti, tragicznie zmarł w wypadku samochodowym w Krakowie w lipcu ubiegłego roku. Badania toksykologiczne wykazały, że młody mężczyzna miał we krwi alkohol. Od tego tragicznego wydarzenia Sylwia Peretti przeżywa ogromną żałobę i rozpacz.

ZOBACZ TAKŻE: Sylwia Peretti wyjawiła, jakie zdanie usłyszała od Patryka przed wypadkiem: „Zdziwił mnie tym”

W swoim najnowszym poście na Instagramie, Peretti wyraziła swoje emocje związane z urodzinami syna. W wyjątkowo poruszających słowach opisała, jak wyobraża sobie ten dzień i jak bardzo tęskni za swoim dzieckiem. Wyraziła nadzieję, że tam, gdzie teraz jest Patryk, świętuje on swoje urodziny, przygotowując swoje ulubione burgery z jajkiem na miękko.

Znając Patryka, mam w sercu głęboką nadzieję, że tam gdzie jest, robi jak zawsze najlepsze urodzinowe burgery z jajkiem na miękko i świętują urodzinowy dzień… 🎂”

Celebrytka podkreśliła również, że choć nie może usłyszeć swojego syna, to wciąż czuje jego obecność wokół siebie. Wyraziła przekonanie, że duch Patryka stale ją wspiera i motywuje, przypominając słowa otuchy, które kiedyś do niej mówił.

Synek… nie słyszę co mówisz, ale widzę co robisz. Jesteś tak namacalny, tak bardzo wyczuwalny, że mogłabym cię dotknąć z zamkniętymi oczami. Najważniejsze jest niewidoczne dla oczu, nabrało innego znaczenia. Jak daleko sięga granica niemożliwego? Nie zrozumie tych słów ten, kto nie stracił najważniejszej osoby… Wiem że jesteś przy mnie i bez przerwy upominasz mówiąc: “Mamuśka zawsze mówiłaś że damy radę, przecież ty nie możesz się poddać!” – dźwięczą mi te słowa jak mantra.”

Sylwia Peretti wciąż nie może pogodzić się ze śmiercią syna

W dalszej części swojego wpisu Peretti wyznała, jak trudno jest jej żyć bez ukochanego syna. Opisała pustkę, która zapanowała w jej życiu po jego śmierci, i przyznała, że jedynym celem, który teraz ma, jest ponowne spotkanie się z nim. Wyraziła również swoje zmęczenie brakiem jego obecności i pragnienie, aby ponownie być razem z nim, jak dawniej. Na koniec swojego poruszającego wpisu Sylwia Peretti obiecała, że będzie pielęgnować pamięć o swoim synu i czekać na dzień, kiedy będą mogli być razem ponownie. Jej miłość do Patryka nie znika, a data jego urodzin pozostaje dla niej jedynym istotnym punktem w kalendarzu.

Tak bardzo chcesz żebym się jak zawsze pozbierała i zrobiła tutaj jeszcze coś ważnego… ale jak, skoro w moim świecie nagle, tak pusto zrobiło się bez Ciebie. Jak bardzo można być nie gotowym na życie które nadeszło? Wiem, że nie ma na świecie nic równie okrutnego, jak poczucie opuszczenia wywołane tym, że nie ma się na co czekać, że nic nie daje radości, że zabrakło nadziei. Jedyne na co teraz czekam, to spotkanie z Tobą. Chodzę jak we mgle, nie widzę tego świata i po omacku trwam oczekując kolejnego dnia, bo wiem że on zbliża mnie do Ciebie. Jestem tak strasznie zmęczona brakiem Ciebie… Urodzinowo obiecuję Ci, że będę dbać o moje jedno skrzydło, by jak już się spotkamy, nierozerwalnie połączymy się w jedno i jak dawniej, razem, poszybujemy ku dobremu. Kocham cię Synek! 🎂 12.05.1999 godz.7.25. Tylko ta data dla mnie istnieje…”

Warto podkreślić, że Sylwia Peretti od tragedii nieustannie dzieli się swoimi emocjami i refleksjami na temat żałoby po stracie ukochanego syna. 

Źródło: Instagram

Udostępnij Facebook instagram

Zostaw komentarz

Kliknij by zamknąć i wrócić do strony głównej