Już jutro odbędzie się pogrzeb zmarłego przed kilkoma dniami bohatera programu „Złomowisko PL”. Rodzina i przyjaciele poprosili o pomoc. Syn „Krzykacza” zbiera na grób ojca.
W krótkim czasie od założenia zbiórki darczyńcy wpłacili ponad 155 tys. złotych. Część tej kwoty przekazana zostanie na nagrobek.
W pierwszy dzień Nowego Roku media obiegła smutna informacja o śmierci „Krzykacza”, czyli Marka Pawłowskiego. Zmarły 47-latek razem ze swoim przyjacielem Edkiem od pierwszego odcinka byli bohaterami popularnego reality-show „Złomowisko PL”, które doczekało się aż 11 sezonów.
Krzykacz zmarł nagle 31 grudnia ok. godz. 20. Chociaż początkowo informacja o przyczynie zgonu nie była znana, media informują, że prawdopodobnie Pawłowski doznał wylewu.
Śmierć Marka Pawłowskiego zasmuciła jego rodzinę, najbliższych przyjaciół oraz fanów programu „Złomowisko PL”. Odejście „Krzykacza”, który był żywicielem swojej rodziny, postawiło ją w wyjątkowo trudnej sytuacji. Z pomocą ruszyli przyjaciele, którzy postanowili zorganizować zrzutkę na nagrobek dla Pawłowskiego oraz inne zobowiązania finansowe.
„(…)Głównym celem zbiórki jest zakup pomnika takiego na jaki zasłużył Marek, za pozostała sumę rodzina mogła by spłacić zobowiązania które do tej pory pokrywał nasz przyjaciel. Liczymy na dobre serca fanów Krzykacza”– czytamy na oficjalnej stronie zbiórki
Jak się okazuje, internauci wykazali się wielkim sercem i ruszyli na pomoc rodzinie Marka. W zaledwie kilka dni kwota przekroczyła założenie zbiorki, a w tym momencie osiągnęła ponad 155 tys. złotych.
Na stronie zbiórki pojawił się także film, na którym syn „Krzykacza” Janusz prosi, aby nie kupować kwiatów na pogrzeb ojca, a Ci, którzy chcą pomóc, mogą wpłacić symboliczną kwotę na zbiórkę na pomnik.
„Dostajemy wiele wiadomości z pytaniem kiedy taty pogrzeb, ponieważ chcecie przesłać wieńce. Pomyślałem z mamą, że tych wieńców będzie mnóstwo. Na grób babci, ponieważ tata będzie chowany z babcią, się nie zmieszczą. Pomyśleliśmy, że najbliższa rodzina będzie kupowała wieńce, a reszta zamiast kupowania kwiatów niech wpłaci jakąś symboliczną kwotę na zbiórkę na pomnik dla taty. Jak zostanie coś z tych pieniędzy, to może się BUS-a kupi, żeby złom zbierać dalej i mamie się resztę da” – apeluje Janusz
Pogrzeb Marka Pawłowskiego ma odbyć się 8 stycznia Cmentarzu Północnym w Warszawie
