Szczere WYZNANIE Anny Muchy! Jaki PROBLEM ma aktorka? Przekonajcie się!

6 lipca 2019
Przez: : P.Z.

Anna Mucha wczoraj postanowiła podjąć próbę spędzenia dnia bez plastiku. Jak jej poszło? Wyznała przy tym, że ma nietypową alergię! Będziecie zaskoczeni na co! Zobaczcie!

Anna Mucha należy do osób, które śmiało i odważnie głoszą swoje poglądy, dzieląc się swoimi przemyśleniami w sieci za pośrednictwem mediów społecznościowych. Tym razem postanowiła pokazać, że jest proekologiczna.

View this post on Instagram

A post shared by Anna Mucha (@taannamucha)

3 lipca to “Międzynarodowy Dzień bez Foliówek”, a wymyślono go aby zwrócić uwagę na zanieczyszczenie środowiska plastikowymi torbami i przekonać ludzi do zmiany przyzwyczajeń. Ania poszła jeszcze o krok dalej dołączając do akcji “Plastic-Free Fridays”. Zdecydowała się podjąć wyzwanie i spędzić wczorajszy dzień – piątek –  bez plastiku w ogóle. Pokazała, że nie jest to wcale takie proste. Wszystko relacjonowała na bieżąco w sieci, zobaczcie!

źródło: screen z Instastories
ttps://www.instagram.com/taannamucha/

„Dzisiaj piątek. Zero plastiku. Ograniczam maksymalnie jak tylko się da, nie kupuje nowych, nie generuje nowych śmieci. Trzymajcie kciuki!” – powiedziała.

Ania już na starcie napotkała na kilka istotnych przeszkód, które dla niej były nie do przejścia. Plastikowa szczoteczka do zębów, pasta w plastikowej tubce, balsam do ciała również w plastiku, nakładki na zęby czy nawet szkła kontaktowe- z użycia tych rzeczy nie chciała, bądź nie mogła zrezygnować.


źródło: screen z Instastories
ttps://www.instagram.com/taannamucha/

„Świat nie ma dla nas litości” – skwitowała swój poranek Mucha

Wyruszyła do pracy zaopatrzona w papierowe kubeczki oraz torby wielorazowe. Na planie filmowym w warunkach plenerowych pojawił się kolejny problem. W związku z tym, że rezygnacja w plastiku to również wykluczenie wody w takich butelkach, Ania miała plan pić wodę z kranu. Jednak jedynym źródłem takiej wody w danej chwili w jej przypadku, była mobilna toaleta, na co się nie zdecydowała.


źródło: screen z Instastories
ttps://www.instagram.com/taannamucha/

Ania mówiła, że w trakcie jej przygotowań do dnia bez plastiku, wiele osób zwracało jej uwagę na tak zwany catering domowy czy inaczej dietę pudełkową. Aktorka powiedziała że nie stosuje takiego żywienia, nie tylko przez to że uwielbia świeże posiłki, ale również przez to że ma uczulenie na PLASTIK!

Zaskoczeni!

„Mam uczulenie na plastik organiczny. Być może przyjęłam w drobnych dawkach już taką ilość plastiku , że mój organizm nie toleruje diet pudełkowych. Nie jest to kwestia kubków smakowych, tylko zdecydowanej nietolerancji organizmu” – powiedziała


źródło: screen z Instastories
ttps://www.instagram.com/taannamucha/

Wyjaśniła również jak to się u niej objawia i czym jest spowodowane:

„Zaczyna się od zmian na skórze- co raz większych, co raz trudniejszych do opanowania. Zmian na twarzy, zmian na ciele- zmian, których zdecydowanie bym sobie nie życzyła. Kilka razy chciałam wytrwać w diecie pudełkowej, bo jest to duża wygoda, więc na przykład po kilku tygodniach/ miesiącach stosowania takiej diety- „wysiadała” mi wątroba albo tarczyca zaczynała się „buntować”. Nie jest to kwestia jednej firmy cateringowej i nie jest to kwestia smaku. Prawdopodobnie jest to kwestia podgrzewania jedzenia w plastiku albo po prostu pakowania na ciepło do plastiku, do tego jeszcze jest pokryte folią. To zdecydowanie nie dla mnie mój organizm się buntuje.”


źródło: screen z Instastories
ttps://www.instagram.com/taannamucha/

źródło: screen z Instastories
ttps://www.instagram.com/taannamucha/

Ania przyznała że uwielbia jeść i czerpie radość z tego co ma na talerzu, z uśmiechem na ustach przyznała również, że kocha kucharzy i zapewne, kiedyś jakiś zostanie jej mężem.

„Jeżeli chodzi o mnie nie liczcie na diety pudełkowe. Nic dla mnie nie wygra ze świeżym posiłkiem przygotowanym z dobrych produktów” – powiedziała


źródło: screen z Instastories
ttps://www.instagram.com/taannamucha/

Podsumowując Ania pokazała, że plastik jest w naszym świecie wszechobecny, a wykluczenie go z życia jest naprawdę trudne. Jednak jego powszechne używanie przynosi nawet konsekwencje zdrowotne o czym aktorka wiem z autopsji.

I co sądzicie o problemach Ani? Spotkaliście się z tego typu nietolerancją?

Udostępnij Facebook instagram

Zostaw komentarz

Kliknij by zamknąć i wrócić do strony głównej