Szczęsny wytłumaczył, co oznaczał ten gest! Wszyscy byliśmy w błędzie!

5 grudnia 2022
Przez: : M.S.

Gest Wojciecha Szczęsnego obiegł cały świat, jednak jak się okazuje wszyscy błędnie go zrozumieli. Polski bramkarz wytłumaczył, o co tak naprawdę chodziło!

Szczęsny wyjaśnił ten gest!

Wojciech Szczęsny to bez wątpienia jeden z największych bohaterów Mundialu. Polski bramkarz wykazał się świetną formą podczas meczów reprezentacji na Mistrzostwach Świata w Katarze. Świetnie radził sobie pod bramkę w fazie grupowej, broniąc karnego w meczu z Arabia Saudyjską, a w kolejnym stanął oko w oko z Leo Messim. Także rzut karny oddany przez najlepszego napastnika świata, Szczęsny wyciągnął z bramki. Tym samym jego wyczyn był szeroko komentowany w polskich i zagranicznych mediach.

Przed obroną strzału oddanego przez Lionela Messiego, Wojciech Szczęsny wykonał gest, który zarejestrowała kamera. Jak się okazuje został on źle zinterpretowany przez kibiców i media. W sieci rozpisywano się na temat gestu Wojtka, który pomachał ręką i puścił oko w kierunku swoich kolegów z drużyny. Mówiono wtedy że w ten sposób polski bramkarz chciał ich uspokoić, że opanuje sytuację i obroni karnego.

Jak się jednak okazuje, gest wykonany przez Szczęsnego wcale nie był kierowany do polskich piłkarzy, a do sędziego. W rozmowie z Przeglądem Sportowym, Wojtek wyjaśnił, że sędzia chciał do niego podejść i wyjaśnić przepisy mówiące o tym, że bramkarz musi trzymać pięty na linii. Szczęsny kiwnął do niego dając znać, że zna te przepisy i nie jest konieczne wyjaśnianie ich:

“To był gest w kierunku sędziego. Chciał podejść i przypomnieć, żebym trzymał pięty na linii. Kiwnąłem, że znam przepisy”

Polacy poza Mundialem

Z cała pewnością wyczyn Szczęsnego przyczynił się do wyjścia naszej drużyny z fazy grupowej. Polacy zagrali w 1/8 finału z Francją. Niestety, polskiej drużynie nie udało się awansować do ćwierćfinału turnieju. Z przegraną naszej reprezentacji nie mógł pogodzić się synek Szczęsnego, który po meczu nie mógł opanować łez. Kamera uchwyciła polskiego bramkarza, który pocieszał Liama. Po tych ujęciach Szczęsny został okrzyknięty nie tylko najlepszym bramkarzem, ale także wspaniałym ojcem.

 
 
 
 
 
Wyświetl ten post na Instagramie
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

Post udostępniony przez Wojciech Szczesny (@wojciech.szczesny1)

Źródło: Instagram Wojciecha Szczęsnego/ YouTube

Udostępnij Facebook instagram

Zostaw komentarz

Kliknij by zamknąć i wrócić do strony głównej