Szelągowska zadecydowała o przyszłości syna! “Nie będę go posyłać na śmierć”

5 kwietnia 2020
Przez: : M.J

Dorota Szelągowska ostatnio udzieliła wywiadu dla “Dzień Dobry TVN”. Jak mogliśmy usłyszeć, podjęła ona trudną decyzję dotyczącą swojego syna. W obliczu panującej pandemii koronawirusa, która nie wiadomo kiedy będzie miała swój koniec, jej decyzja wydaje się racjonalna! Zobaczcie! Szelągowska zadecydowała o przyszłości syna!

Dorota Szelągowska jest jedną z najbardziej znanych projektantek wnętrz w naszym kraju. Pomimo wielu obowiązków zawodowych doskonale radzi sobie przy tym w wychowaniu dwójki dzieci. Dorota jest mamą 2-letniej Wandzi oraz tegorocznego maturzysty Antka. W wywiadzie, który udzieliła dla “DDTVN” opowiedziała, jak spędza kwarantanne oraz odniosła się do przyszłości swojego syna, który to właśnie w tym roku miał rozpocząć nowy etap życia.

Jakiś czas temu Szelągowska wraz z dziećmi opuściła Warszawę i na czas kwarantanny zaszyła się w domu na Warmii i Mazurach. Jak mogliśmy usłyszeć w wywiadzie, zrobiła to dla bezpieczeństwa swoich dzieci:

“Podeszłam do tego rozważnie. Najpierw zrobiłam sobie 14-dniową kwarantannę w Warszawie, żeby wiedzieć, że wyjeżdżam całkowicie zdrowa. Uznałam, że to jest miejsce bezpieczniejsze, przy małym dziecku mogę wyjść przed dom. Tutaj jest pośrodku niczego tak naprawdę”

Szelągowska zadecydowała o przyszłości syna!

Dziennikarz “DDTVN” zapytał Dorotę, jak całą sytuację związaną z pandemią odbiera jej syn. Antek jest tegorocznym maturzystą, który miał wiele planów odnośnie swojej przyszłości:

“Myślę, że jest to bardzo trudny moment dla młodego człowieka, który właśnie miał mieć, jak sam twierdził, rok życia-matura, zdanie na studia, najdłuższe wakacje, super koncerty. Nagle się wszystko wali. Jestem z niego bardzo dumna”– mogliśmy usłyszeć w wywiadzie.

Jak również zaznaczyła, parę dni temu podjęła decyzję odnośnie egzaminu dojrzałości swojego syna. Antek nie przystąpi do tegorocznych matur:

“To jest decyzja, którą podjęłam już parę dni temu. Mój syn bierze udział w lekcjach, pisał próbne matury, uczy się. Nie jest mu nic odpuszczone, bo to nie są wakacje. Natomiast nie będę go posyłać na śmierć”

Przy obecnej sytuacji, która panuje w naszym kraju i na całym świecie podejście Doroty do tegorocznych egzaminów dojrzałości wydaje się racjonalne. Antek, jak i tysiące tegorocznych maturzystów na pewno nie spodziewali się, że egzamin dojrzałości może stanąć pod znakiem zapytania…

Zgadzacie się z Dorotą?

Udostępnij Facebook instagram

Zostaw komentarz

Kliknij by zamknąć i wrócić do strony głównej