Ana Cheri to kolejna już aktorka i modelka, która zaistniała w dziedzinie fitnessu. Ma ponad 2 miliony śledzących na Instagramie. Kobieta każdego dnia wrzuca tam coś nowego. Ale czy wszystko co tam się pokazuje jest prawdziwe? Znana trenerka oszukuje swoich obserwatorów!
Niestety zdjęcia Any Cheri na Instagramie nie są prawdziwe. Sportsmanka to faktycznie bardzo zgrabna kobieta, ale jej zaokrąglenia nie wyglądają naturalnie.
Kobieta oprócz zdjęć dzieli się też filmikami instruktażowymi z fitnessu. Kiedy przyjrzymy się jej niepozowanym zdjęciom, nie widać na nich znakomicie zarysowanych mięśni.
Czym wyróżnia się sylwetka Any Cheri? Jej atutem są na pewno jędrne i krągłe pośladki i wąska talia. Jednak na niektórych zdjęciach, tych nie publikowanych przez nią, widać małe boczki.
Oprócz filmików z ćwiczeniami redukującymi tkankę tłuszczową Ana Cheri postanowiła pokazać jak należy się prawidłowo odżywiać. Kobieta na swoim profilu zamieszcza diety i przeróżne przepisy na zdrowe i odchudzone dania.
Trenerka jest też znana ze swoich bardzo odważnych, roznegliżowanych zdjęć umieszczanych głównie na Facebooku. Ten fakt także przyniósł jej na pewno wielu fanów.
To, że Ana Cheri jest bardzo piękną i zgrabną kobietą, nie podlega żadnej dyskusji. Wielu zastanawia się jednak, po co umieszcza ona nieprawdziwe, poprawione zdjęcia i okłamuje swoich fanów. Ana Cheri używa między innymi bardzo dużo filtrów makijażowych oraz pokazuje się tylko w najbardziej atrakcyjnych pozach.
Ana Cheri nie jest jedyną celebrytką, która pozuje do zdjęć tak, aby wyglądać na bardziej seksowną umięśnioną, czy kształtną. Takie postępowanie powoduje zwiększenie liczby fanów w mediach społecznościowych, a w dzisiejszych czasach jest to niezwykle istotne.
Piękne zdjęcia najbardziej sugestywnie działają na użytkowników Facebooka, czy Instagrama. I właśnie na tym fakcie buduje swój wizerunek Ana Cheri.
Jeśli ktoś chce dziś zaistnieć w mediach społecznościowych i mieć z tego korzyści materialne (a tym nowym zawodem trudni się większość celebrytów), musi po prostu ładnie wyglądać. Rodzi się jednak pytanie, czy użytkownicy Facebooka i Instagrama długo jeszcze będą nabierać się na pozowane zdjęcia poprawiane w Photoshopie? Mamy nadzieję, że nie…
Źródło: Instagram Ana Cheri
