Szymon Hołownia w wyborach prezydenckich. “Chcę zostać waszym kandydatem”.

9 grudnia 2019
Przez: : P.Z.

Wczoraj w teatrze Szekspirowskim w Gdańsku Szymon Hołownia ogłosił swoją decyzję o starcie w wyborach prezydenckich. Potwierdził tym samym krążące od ponad tygodnia pogłoski na ten temat. Wyznał, dlaczego chce zostać kandydatem na prezydenta, a także skąd weźmie pieniądze na kampanię. Zobaczcie!

Tydzień temu w niedzielę po raz ostatni oglądaliśmy Szymona Hołownię w roli prowadzącego popularny w naszym kraju talent show. Razem z Marcinem Prokopem tworzyli część „Mam Talent” od samego początku, czyli od ponad 11 lat. W finałowym odcinku dwunastej edycji programu Szymon podziękował i pożegnał się z telewidzami. Zapowiedział również, że swoje plany zdradzi niebawem. Jak powiedział, tak też zrobił. Wczoraj postanowił oficjalnie rozwiać wszelkie wątpliwości.

szymon hołownia w wyborach prezydenckich
źródło: Instagram

Szymon Hołownia w wyborach prezydenckich.

Wybory prezydenckie już w przyszłym roku, swoją gotowość do wzięcia w nich udziału zgłosili już między innymi obecny prezydent Andrzej Duda czy Władysław Kosiniak-Kamysz. Do grona kandydatów na prezydenta od wczorajszego popołudnia zaliczyć możemy Szymona Hołownię. W teatrze Szekspirowskim w Gdańsku o potwierdził swoją chęć wzięcia udziału w wyborach prezydenckich.

Teatr Szekspirowski jest świetnym miejscem, żeby zakończyć hamletyzowanie. Odpowiedzieć na pytanie „być albo nie być”… Powiem to wprost. Na początku przyszłego roku zostaną ogłoszone wybory prezydenckie. Chciałbym być waszym kandydatem… Chcę pokazać, że przełożonym prezydenta nie będzie szef partii, tylko naród. Wy” – powiedział.

Dlaczego chce zostać kandydatem na prezydenta?

Podczas spotkania Hołownia przekonywał, dlaczego to właśnie on jest najlepszym kandydatem na prezydenta. Jako swoje atuty podawał bezpartyjność, a także odmienne od dotychczasowej władzy podejście do polityki. Mówił wspieraniu samorządów, a, jak również o chęci przeprowadzenia rozdziału Kościoła od Państwa.

„Ktoś związany z partią, mimo najlepszych chęci, tego nie zrobi. Ktoś, kto wyszedł z tego chorego systemu, nie da rady go uzdrowić. System się zawiesił. Aby się odwiesił, w maju 2020 roku musimy w nim zamontować bezpartyjny bezpiecznik. Musimy mieć arbitra, który nie będzie wspierał jednej z drużyn… Chcę Polski silnej samorządami, na których autonomię nie będzie czyhał rząd, chcę Polski, w której każdy przestrzega reguł. W której nawet prezydent nie chodzi na skróty przez trawnik” – wyjaśniał.

Hołownia wspomniał również, że postanowił kandydować między innymi dla córki, która motywuje go do wzięcia większej odpowiedzialności za kraj.

„Chcę jej zostawić coś więcej niż dwadzieścia książek i katalog lajków na Facebooku. Żyję w świecie miliona szans, ale też takim, w którym za chwilę zabraknie wody w rzekach, a miliard ludzi głoduje”.- wyznał

Skąd weźmie pieniądze na kampanię?

Kolejnym tematem, który z pewnością interesował publiczność, był temat finansowania kampanii wyborczej. Szymon zdradził, że do tej pory wszystko finansował z własnych środków. Jednak po rejestracji komitetu, ma nadzieje również na wsparcie finansowe przychylnych mu osób.

„Nie mam partii politycznej za sobą. Jeśli zabrano nam za nasze pieniądze kawał demokracji, a teraz za swoje pieniądze sobie go odkupimy” – powiedział.

A wy co uważacie na temat udziału Szymona Hołowni w wyborach prezydenckich? Ma szanse?

Udostępnij Facebook instagram

Zostaw komentarz

Kliknij by zamknąć i wrócić do strony głównej