W drugim odcinku nowej edycji programu Taniec z Gwiazdami z programem decyzją widzów musiał pożegnać się Krzysztof Rutkowski w parze z Sylwią Madeńska. Słynny detektyw tuż po tym, jak stracił szanse na wygranie Kryształowej Kuli, skomentował decyzje widzów. Okazuje się, że Rutkowski nie powiedział jeszcze ostatniego słowa.
Ostatni odcinek Tańca z Gwiazdami dostarczył widzom potężnej dawki emocji. W poprzednim tygodniu niespodziewanie z programem pożegnać musiał się Łukasz Płoszajski. Wiele fanów aktora znanego z serialu Pierwsza miłość liczyło na to, że mężczyzna dostanie jeszcze jedną szansę na powrót do programu, Mówiono nawet o tym, że Płoszajski może zając miejsce Karoliny Pisarek, która w ostatnim tygodniu zmagała się z poważnymi problemami zdrowotnymi. Ostatecznie na krótko przed emisją drugiego odcinka TzG Pisarek zdradziła, że czuje się dużo lepiej, a lekarze zgodzili się na kontynuowanie jej przygody z tańcem w programie.
W związku z tym, że Karolina Pisarek i Michał Bartkiewicz nie trenowali przez cały tydzień, w ostatniej chwili znacząco zmienili chorografię, w której pierwsze skrzypce w duecie odgrywał tylko tancerz, a sama Karolina głównie wiła się na kanapie. Ostatecznie para zdobyła zaledwie 17 punktów, w tym 1 punkt od samej Iwony Pavlović, która nie miała litości dla modelki.
Jedynie taniec Krzysztofa Rutkowskiego i Sylwii Madeńskiej został oceniony jeszcze niżej przez jurorów, gdyż para za swoje tango otrzymała jedyne 15 punktów.
Ostatecznie po zsumowanie głosów od jurorów i widzów z programem musiał pożegnać się Krzysztof Rutkowski i Sylwia Madeńska. Słynny detektyw rozmowie z Jastrząbpost.pl wyznał, że nie miał aspiracji, aby dotrzeć do samego finału. Mimo iż odpadł, bardzo miło wspomina swoją przygodę z show. Co ciekawe, Rutkowski chce nadal kontynuować naukę tańca.
„Musimy powiedzieć sobie do widzenia. […] To nie ja decyduję. W tym przypadku nie miałem wyobraźni, która ustanawiała, że w stu procentach muszę dobić do finału. Dla mnie jest to poświęcenie czasu. To towarzystwo i atmosfera były absolutnie super i muszę powiedzieć, że nauczyłem się inaczej żyć. To jest bardzo ważne. Nauczyłem się mieć czas dla siebie i myślę, że to będzie o tyle dobre i fajne, że nie tylko robota jest w życiu. Nie tylko od godziny 8:00 rano, do 24:00 żyjemy robotą. Czas pomyśleć również o tym, co zaproponowała Sylwia. A zaproponowała taniec. I myślę, że taniec będzie dalej przeze mnie kontynuowany” – mówił.
Detektyw nie kończy na dobre swojej przygody z tańcem!
„Mimo że odpadliśmy z tej gry, możemy kontynuować to dzieło, które zostało zaszczepione w nas przez producenta “Tańca z Gwiazdami”. Będę tańczył dalej” – dodał Rutkowski
Będzie Wam brakować Krzysztofa Rutkowskiego w Tańcu z Gwiazdami?
źródło: Instagram TzG/jastrzabpost.pl
