Piosenkarka, która jest mamą dwójki dzieci, pokazała swoim fanom, jak wyglądało jej ciało po porodzie. Tatiana Okupnik o ciemnych stronach swojego porodu!
Tatiana Okupnik to znana polska wokalistka, która przez pewien czas występowała z zespołem Blue Cafe, a następnie zdecydowała się na solową karierę. Przez ostatnie lata Tatiana wycofywała się z życia na świeczniku. Okupnik w 2013 roku poślubiła swojego partnera Michała Micielskiego, który jest również menadżerem Marcina Gortata. Para nie zdradziła fanom, że zostali małżeństwem, a pierwszy informację te przekazał koszykarz, którego oczywiście mogło nie zabraknąć w tym ważnym dniu. Tatiana i jej mąż doczekali się dwójki dzieci córeczki Matyldy, która wkrótce świętować będzie czwarte urodziny, oraz synka Tymona urodzonego w 2018 roku.
Tatiana jest artystką, która niechętnie dzieli się z opinią publiczną swoim życiem prywatnym. Kilka tygodni temu Okupnik postanowiła jednak opowiedzieć, że mimo iż obecnie jest szczęśliwą mamą, ma za sobą ciężki czas, gdyż zmagała się z depresją poporodową.
Zobacz: Tatiana Okupnik szczerze o swojej depresji poporodowej: „Po prostu ryczałam.”!
Od czasu, kiedy Okupnik podzieliła się trudną życiową historią, może liczyć na ciepłe słowa wsparcia od wielu kobiet. Teraz na profilu piosenkarki w mediach społecznościowych pojawił się kolejny post, w którym Tatiana pokazała, jak wyglądało jej ciało po porodzie. Okupnik przyznała, że była ofiarą błędu medycznego:
„Każda Mama ma inną historię. Każda ma swoje problemy. Nie ma co się porównywać. Postanowiłam pokazać mały wycinek tego co u mnie się zadziało po porodzie. Nie miałam wpływu na to, że podczas porodu wkradł się błąd personelu. Podano mi m.in. za dużo kroplówek. O innych pomyłkach opowiedziałam w filmie o pierwszym porodzie. Taka moja historia. Nawet jak było mi bardzo źle w związku z różnymi komplikacjami poporodowymi z nikim się nie porównywałam, bo wiedziałam, że to bez sensu. Nie chciałam się tez z nikim ścigać w dochodzeniu do formy, bo mój organizm jest inny niż Twój. Ja ciągle próbuje dojść do formy. Co mi się uda poprawić to poprawię i nie mam na myśli tylko operacji plastycznych, choć te czasami są dziewczynom potrzebne, żeby mogły zaakceptować siebie na nowo. Będę szukała siebie w sobie;), siebie w nowej roli.”
Mimo że Tatiana podczas porodu i po nim przeszła wiele, cieszy się, że jest mamą. Okupnik zaznaczyła, że każda kobieta jest inna i zaapelowała o więcej empatii.
„Moje ciało dało mi dwa kochane robale. Przeszło wiele i muszę to zaakceptować. Przede wszystkim muszę się podobać sobie! Te zdjęcia, które zamieszczam nie są ładne ale prawdziwe. Tak samo jak prawdziwe są zdjęcia dziewczyn, które szybko doszły do formy. Niektóre z Was mają lżejsze inne cięższe historie. Każda z nas musi sobie po swojemu radzić. Obyśmy miały dla siebie jak najwięcej empatii.”
Godne podziwu!
