Cristiano Ronaldo od pewnego czasu jest w szczęśliwym związku z Georginą Rodriguez. Co pewien czas na światło dzienne wychodzą coraz to nowsze historie dotyczące jego przeszłości i relacji z innymi kobietami. Teraz były masażysta piłkarza wyjawił, o co Cristiano Ronaldo poprosił go jakiś czas temu.
Cristiano Ronaldo uważany jest za jednego z najlepszych zawodników w historii futbolu. Od kilku lat portugalski napastnik związany jest z Georginą Rodriguez. Para poznała się w 2016 roku w sklepie Gucci, gdzie wówczas pracowała Georgina i od tego czasu są razem.
Cristiano i Georgina są bardzo otwarci na swoim profilach w mediach społecznościowych, gdzie często publikują zdjęcia i filmy z ich codziennego życia. Niestety w kwietniu ubiegłego roku Ronaldo i jego rodzinę dotknęła niewyobrażalna tragedia. Przypomnijmy, że Cristiano i Georgina spodziewali się przyjścia na świat bliźniąt. Niestety, ale podczas porodu zmarło jedno z dzieci – ich syn.
Zobacz także: Ronaldo opowiedział o stracie syna. Wyznanie piłkarza rozrywa serce: „jego prochy są ze mną”
Rod Thornley był niedawno gościem w podcaście “Under The Cosh“. Mężczyzna pracował swojego czasu jako masażysta w zespole Manchester United, w którym po raz pierwszy Cristiano grał w latach 2003-2009.
Thornely opowiedział, że miał okazje w pracy wielokrotnie masować Ronaldo. Mężczyzna zdradził coś o czym wcześniej nie mówił i wyznał, że jeden z najlepszych piłkarzy na świecie prosił go o pomoc w zdobywaniu numerów telefonów znanych kobiet.
„Pewnego razu miał u mnie masaż, a w telewizji leciał “X-Factor”. Była tam siostra Kylie Minogue, Dannii Minogue. Ronaldo spytał mnie, czy załatwię mu jej numer. W ciągu 4-5 dni zdobyłem jej numer i mu przekazałem. Poszli nawet na kilka randek, ale nic z tego nie wyszło. Cztery albo pięć miesięcy później, w marcu lub kwietniu, wszyscy wiedzieliśmy, że odchodzi po sezonie do Realu. Tymczasem znowu leciał “X-Factor” i była w nim Kimberly Wyatt z Pussycat Dolls. Spytał, czy załatwię jej numer! Odpowiedziałem, że nie mam nic z tego, że załatwiam mu numery dziewczyn” – powiedz Rod Thornley w podcaście
Rolando postanowił odwdzięczyć się masażyście i sprzedał mu swoje Porsche za zaledwie 30 tys. funtów, które wówczas warte było dwa razy więcej. Gdy tylko Rod stał się właścicielem luksusowego auta, następnego dnia sprzedał je za 60 tys. funtów, tym samym sporo na tym zarobił.
źródło: Instagram/Under The Cosh
