To koniec „Tańca z Gwiazdami”? Zapewne niejeden widz zadaje sobie to pytanie. Teraz w wywiadzie dla jednego z portali prowadzący show Krzysztof Ibisz, zdradził nieco więcej na ten temat. Czy faktycznie jest szansa, aby program ponownie wrócił na antenę telewizji Polsat? Zobaczcie!
Program, który od lat leci w telewizji Polsat, cieszy się ogromną popularnością. Przez te wszystkie edycje na tanecznym parkiecie zobaczyliśmy mnóstwo osób z pierwszych stron gazet, które walczyły o Kryształową Kulę. Program jest dodatkowo jedną z tych produkcji, które lecą na żywo i na pewno pandemia koronawirusa nie ułatwiła producentom zadania w poprzedniej edycji.
Jak pamiętamy, choć poprzednia edycja rozpoczęła się już w marcu 2020 roku, to można śmiało powiedzieć, że trwała niemal cały rok. Pandemia spowodowała, że została ona przesunięta w czasie na jesień i choć ponownie zobaczyliśmy gwiazdy i ich trenerów na tanecznym parkiecie, to nie obyło się bez kłopotów. Coraz częściej byliśmy świadkami tego, że uczestnicy byli zmuszeni zrezygnować z show ze względu na pozytywne wyniki testów. Ostatecznie Kryształowa Kula padła łupem Edyty Zając, która w finale pokonała Julię Wieniawę.
Czy w takim razie widzowie mogą liczyć na to, że po raz dwunasty na antenie stacji Polsat zobaczą kolejną edycję? Zobaczcie, co na ten temat zdradził Krzysztof Ibisz!
Po gali Miss Polski 2020 Krzysztof Ibisz udzielił wywiadu portalowi Jastrząb post. Już na wstępie zaznaczył, że największą przeszkodą jest to, że „Taniec z Gwiazdami” jest w 100% programem na żywo:
„Zobaczymy, jak to będzie. Muszą państwo wiedzieć, że „Taniec z Gwiazdami” jest w 100% programem na żywo. Nasza ostatnia edycja trwała rok. Na jesieni, kiedy ta pandemia po tym wakacyjnym, lekkim zelżeniu znowu się rozpędziła. To my jadąc na program, nie wiedzieliśmy, czy on się odbędzie”
Dodał, że za każdym razem każda z osób miała wykonywane testy, co kosztowało uczestników i osoby związane z programem mnóstwo stresu. Krzysztof Ibisz zdradził również, że ma już nawet kilka osób, które chciałby zobaczyć na parkiecie „Tańca z Gwiazdami”. Jak również dodał, kiedy tylko będzie wiadomo coś więcej na ten temat, porozmawia z szefostwem:
„Mam parę takich osób i na pewno zgłoszę je naszym szefom jako swoją propozycję. Nie chciałbym mówić, żeby nie ruszyła giełda nazwisk. Poczekajmy”.
Ibisz dodał, że nie wie, jaka zapadnie decyzja odnośnie do kolejnej edycji „Tańca z Gwiazdami”. Niemniej jednak patrząc na to, że jest to program na żywo, a pandemia wciąż nie odpuszcza, być może taneczne show zostanie przełożone na późniejszy termin!
Zobaczcie również: Kiedy nowy „Taniec z Gwiazdami”? Słowa Pavlović mogą niepokoić!
