Tomasz Ciachorowski tęskni za “M jak miłość”?

10 listopada 2019
Przez: : al.sobieraj

Kiedy gra się w serialu aż 4 lata, to odejście od produkcji z pewnością nie jest łatwe. Tomasz Ciachorowski tęskni za swoją rolą, czy jednak nie? Jakie ma plany na przyszłość? Aktor zdecydował się udzielić szczerego wywiadu na ten temat portalowi Party.pl. Koniecznie sprawdźcie, co teraz zamierza zrobić!

Tomasz Ciachorowski tęskni za swoją rolą

Scenarzyści serialu “M jak miłość” uśmiercili postać, którą grał Tomek. Czy aktor był zdziwiony takim obrotem spraw? Wręcz przeciwnie, był zaskoczony, że aż tak długo scenariusz przynosił coraz to nowe wyzwania:

Nie byłem zaskoczony takim rozwiązaniem. Byłem wręcz zdziwiony, że scenarzyści wciąż wymyślają nowe intrygi, w których uczestniczy mój bohater. Artur miał namieszać  i usunąć się w cień. Tymczasem trwało to cztery sezony. Czułem, że wcześniej czy później trzeba położyć kres tej historii.

Jednak nie zmienia to faktu, że aktor tęskni za ekipą serialową. Wszyscy byli ze sobą bardzo zżyci:

Żal było rozstawać się z ekipą, z którą się zżyłem. Nieczęsto się zdarza, że ludzie pracujący na planie są tak ze sobą zaprzyjaźnieni, jak to ma miejsce właśnie w „M jak miłość”. Przy długoletnich produkcjach bardzo często narastają różne konflikty. W naszym przypadku było akurat odwrotnie.

Przyjaźń na planie “M jak miłość”

Tomasz Ciachorowski tęskni za swoimi przyjaciółmi, z którymi nawiązał relacje podczas grania w serialu. Najlepszy kontakt złapał z Adą Kalską, jak również z Mikołajem Roznerskim. Na temat ich stosunków także odpowiedział w wywiadzie z Party.pl:

To była naturalne, bo spędzaliśmy ze sobą bardzo dużo czasu. Trudno byłoby to uciąć tylko dlatego, że wątek mojej postaci nagle został przerwany.

Tomasz Ciachorowski odszedł z “M jak miłość”

Serial słynie z drastycznych śmierci bohaterów. Zapoczątkowała to Małgorzata Kożuchowska, a ostatnio dołączył do niej Kacper Kuszewski. Czy rezygnacja z takiej produkcji jest opłacalna? W końcu serial zyskał dużą popularność i przynosi zyski:

(…) granie w serialu, który jest oglądany przez 6 mln widzów, powoduje, że trochę stajesz się niewolnikiem własnej postaci, i istnieje ryzyko, że cię zaszufladkują. Wydaje mi się, że dla rozwoju kariery i warsztatu zmiana środowiska pracy jest pożądana. Chociaż wiąże się z ryzykiem. Bywa, że natychmiast wpadasz w kolejny rytm produkcyjny albo musisz odczekać swoje na ławce rezerwowych.

Co uważacie na ten temat? Żałujecie, że już nie zobaczycie Tomasza w serialu? Będziecie go oglądać w innych produkcjach?

Tomasz Ciachorowski “M jak miłość”

źródła zdjęć: Instagram

Udostępnij Facebook instagram

Zostaw komentarz

Kliknij by zamknąć i wrócić do strony głównej