Paula Tumala od paru dni jest świeżo upieczoną mamą dwóch bliźniaczek. Pomimo tego, że nadal przebywa z dziewczynkami w szpitalu, to jest bardzo aktywna w swoich mediach społecznościowych. To właśnie tam zdradziła, dlaczego nadal jest w szpitalu i pokazała wiele zdjęć! Zobaczcie! Tumala przekazała niepokojące wieści!
Paula Tumala 14 października doczekała się swoich dwóch dziewczynek, które na świecie pojawiły się nieco za wcześniej. Dwa dni później szczęśliwa mama opublikowała post na Instagramie, w którym podzieliła się tą szczęśliwą nowiną ze swoimi obserwatorami, zamieszczając obszerny wpis i pokazując urocze zdjęcie. Zobaczcie TUTAJ!
Jeszcze, kiedy celebrytka była w ciąży chętnie pokazywała zdjęcia ze swoich odważnych sesji ciążowych i to również tam zdradziła, że na świat nie przyjdzie jedna dziewczynka, ale dwie. Owego czasu pokazała zdjęcie sporego już ciążowego brzuszka, na którym był malunek dwóch dziewczynek. Jak już wiemy, Nadia i Anastazja są już na świecie, jednak nie mogą jeszcze opuścić szpitalnych murów.
Paula zdradziła na swoim Instagramie, że jej córeczki zmagają się z żółtaczką fizjologiczną. Ta dolegliwość bardzo często dopada bliźniacze ciąże tym bardziej te, które są wczesne. Jak również zaznaczyła na jednym ze zdjęć, dopadł ją również tak zwany baby blues.
Na InstaStory Tumali możemy znaleźć relacje na, których widzimy, że jej córki cały czas potrzebują naświetlań.
Świeżo upieczona mama zdradziła, że niemal od 3 tygodni przebywa w szpitalu, co daje jej się lekko we znaki. Jak również zaznaczyła, dziewczynki pomimo żółtaczki i tego, że są wcześniakami są bardzo silne.
Zapewne Paula jeszcze nie raz uraczy nas zdjęciami swoich pociech. Jednak mamy nadzieję, że następne fotografie będą zrobione już poza szpitalnymi murami! Nie pozostaje nam nic innego, jak życzyć Pauli, aby jak najszybciej wraz z dziewczynkami znalazła się w domu oraz dużo sił i przespanych nocy, bo przed nią na pewno dni pełne nowych doświadczeń!
