[Tylko u nas] Kasia Cichopek miała inne plany na życie. Nie uwierzycie, kim chciała zostać w dzieciństwie…

4 marca 2021
Przez: : W.M.

Ogromną popularność przyniosła jej rola w dwójkowym serialu „M jak miłość”. Mimo że w ciągu ponad dwudziestu lat życia na świeczniku zdobyła wielką sławę i sukces, uśmiech nie znika jej z twarzy, a fanów wciąż zachwyca skromnością. Od zawsze drzemała w niej dusza artystyczna. Kasia Cichopek opowiedziała nam o swoich dziecięcych marzeniach, życiu rodzinnym, pracy oraz kolejnych projektach, których z pewnością nie zabraknie. Zobaczcie, co aktorka zdradziła w rozmowie z naszą reporterką.

kasia cichopek

Katarzyna Cichopek jest jedną z największych gwiazd polskiego show-biznesu. Chociaż ze sceną związana jest od dawna, ogromną rozpoznawalność przyniósł jej udział w hicie TVP – serialu „M jak miłość”, w którym występuje już od ponad dwudziestu lat. Po ukończeniu liceum Cichopek zdecydowała się kontynuować naukę na Wydziale Psychologii Szkoły Wyższej Psychologii Społecznej, gdzie ukończyła studia na kierunku Psychologia. Czy gdyby nie aktorstwo, to zdecydowałaby się na zawód psychologa?

„Jako dziecko marzyłam, żeby zostać piosenkarką (śmiech). Artystyczne zajęcia zawsze były bliskie mojemu sercu. Cieszę się, że jestem jedną z tych osób, którym praca sprawia radość i ogromną satysfakcję. Moje studia były bardzo rozwijające i pozwoliły mi inaczej patrzeć na wiele kwestii, jednak zawód psychologa to praca, która bardzo obciąża emocjonalnie. Nie jestem pewna, czy byłabym w stanie udźwignąć to psychicznie.”

W 2005 roku Kasia wzięła udział w 2. edycji „Tańca z gwiazdami”. To właśnie na parkiecie poznała swojego przyszłego męża, z którym doszła do finału, spektakularnie wygrywając taneczne show. Kilka lat później Kasia i Marcin zostali małżeństwem i od lat tworzą zgodną i szczęśliwą parę zarówno w życiu prywatnym, jak i zawodowym. Ostatnio małżeństwo miało okazję wspólnie pracować na planie reaktywowanego po latach programu „Czar par”, gdzie sprawdzili się w roli jurorów.

cichopek i hakiel

Kasia Cichopek i Marcin Hakiel doczekali się dwójki dzieci, syna Adam oraz córki Heleny, ale do tej pory nie zdecydowali się opublikować w sieci zdjęcia, na którym widać twarze ich pociech. Czy kiedyś fani Kasi i Marcina będą mogli zobaczyć ich dzieci ?

„Nie wykluczamy tego, ale zależy nam, żeby to była ich decyzja. Zawsze chcieliśmy, by nasze dzieci miały beztroskie dzieciństwo i to się chyba udało. Sprawa popularności nie jest dla nich czymś istotnym. Dla naszych dzieci jesteśmy mamą i tatą jak w każdej rodzinie. Oczywiście czasem np. na wakacjach, czy zakupach, trafi się ktoś z aparatem i Adam z Helenką to widzą, ale nigdy nie robimy z tego wielkiej sprawy.” – powiedziała nam Kasia.

W połowie ubiegłego roku Kasia Cichopek do listy swoich zawodowych sukcesów dołożyła kolejną pozycję i zadebiutowała jako prowadząca program „Pytanie na śniadanie”. Chociaż aktorka wielokrotnie na kanapach śniadaniówki pojawiała się jako gość, a praca przed kamerą to dla niej chleb powszedni, pierwszy dzień jako gospodyni „PnŚ” dostarczył jej trochę stresu.

„Towarzyszyła mi odrobina stresu, chciałabym, żeby wszystko wypadło jak najlepiej. Swój pierwszy dzień wspominam bardzo pozytywnie. Dobrze znałam kulisy powstawania „Pytania na śniadanie”, ponieważ wielokrotnie występowałam w programie jako gość. Uważam, że to świetny format i cieszę się, że mogę być częścią zespołu.” – zdradziła aktorka w rozmowie z Obcas.pl

cichopek

Swego czasu wielu widzów zastanawiało się, czy praca na planie „Pytania na śniadanie” wpłynie na losy serialowej Kingi, w którą Cichopek wciela się od wielu lat. Fani „M jak miłości” odetchnęli z ulgą, gdy dowiedzieli się, że aktorka nie zrezygnuje z gry w serialu. Zapytaliśmy jednak Kasi, które praca sprawia jej więcej satysfakcji i dostarcza potężnej dawki emocji. Jej odpowiedź wcale nas nie zdziwiła.

„Trudno mi odpowiedzieć na to pytanie, ponieważ kocham swoją pracę i nie potrafię wybrać. Dobrze czuje się zarówno na planie „M jak miłość”, „Pytania na śniadanie”, jak i na deskach teatru. Nie chciałabym z niczego rezygnować.”

Aktorka z pewnością może o sobie powiedzieć, że jest kobietą spełnioną. Satysfakcjonująca praca, kochający mąż i dzieci, dom pełen ciepła i miłości. Czy można czegoś więcej chcieć od życia? Otóż w ostatnim czasie Kasia spełniła jedno ze swoich wielkich marzeń, coś, co jak sama przyznała, zawsze „tliło się w jej sercu” i stworzyła własną markę biżuterii „YA Cichopek”. Dla fanów kobiecych dodatków mamy niespodziankę. Kasia zdradziła nam, że już niedługo w kolekcji pojawi się nowa linia.

„Marka YA Cichopek to moja wielka duma, radość i spełnienie marzeń. Bardzo długo nad nią pracowałam i cieszę się, że spotyka się z takim ciepłym odbiorem. Oczywiście planów mamy wiele i już wkrótce będziemy mogli zaprezentować naszą nową linię.”

katarzyna cichopek
źródło zdjęć: https://www.instagram.com/katarzynacichopek/

Udostępnij Facebook instagram

Zostaw komentarz

Kliknij by zamknąć i wrócić do strony głównej