W jednym z poprzednich odcinków jeden z uczestników programu Rolnik Szuka Żony nie wybrał żadnej z kandydatek. Waldemar zrezygnował z programu, ale w końcu wyjaśnił, dlaczego tak zrobił!
Waldemar był jednym z uczestników 6. edycji bijącego rekordy popularności programu Rolnik szuka żony. Do telewizyjnego show zgłaszają się rolnicy, którzy szukają swojej drugiej połówki. Kobiety zainteresowane poznaniem konkretnego z panów wysyłają listy, przedstawiając w nich parę zdań o sobie oraz załączając swoje zdjęcia. Na podstawie nadesłanych listów rolnicy zapraszają na castingi wybrane kobiety, a te, które zrobiły na nich najlepsze wrażenie, następnie zabierają na parę dni do domu, w celu bliższego poznania.
Kilka odcinków temu zaskoczeni widzowie przecierali oczy ze zdumienia, gdy okazało się, że rolnik podziękował paniom za udział w programie i nie zaprosił do domu żadnej z kobiet. Lekko zawiedziony mówił wtedy:
“Mieszane mam uczucia. Nie, nie jestem zadowolony. Spodziewałem się, że będzie więcej listów. Fajnie byłoby, gdybym odczuł: okej, to ta. Być może to będzie tak, że inaczej odbieram, a inaczej, jak zobaczę na żywo osobę” – gorzko podsumował Waldemar.
Zobacz także: Zaskakująca decyzja Waldemara. Pierwszy raz w historii rolnik nie wybrał żadnej kandydatki.
Gdy kandydatki na żony odjechały, fani programu zastanawiali się, co dalej z Waldemarem oraz czy produkcja pokaże, jakie będą dalsze losy rolnika z Mazowsza. Zawiedzeni widzowie nie doczekali się kontynuacji wątku Waldemara. W sieci natomiast wrzało, a fani programu snuli insynuacje, że Waldemar szukał młodej i atrakcyjnej kobiety, dlatego nie zdecydował się na dalszą przygodę z programem.
Po tygodniach oczekiwania Waldemar w końcu zabrał głos i na łamach Rewii wyjaśnił zaciekawionym czytelnikom:
“Nie chodziło mi o wygląd. Przecież uroda przemija. Po prostu nie zaiskrzyło. Nic na siłę. Nie chcę bawić się czyimiś uczuciami. Dlatego zrezygnowałem z programu” – wyjaśnia.
Chociaż Waldemar w dwójkowym programie miłości nie znalazł, to wciąż ma otwarte serce i zdradził, z jaką kobietą mogłby spędzić resztę życia:
“Takiej, z którą mógłbym zbudować prawdziwą relację. Powinna mieć to coś. Chciałbym czerpać radość z przebywania w jej towarzystwie. Budzić się i zasypiać przy niej z uśmiechem na twarzy” – czytamy dalej w Rewii.
Waldemarowi życzymy zatem szczęścia, aby i on w końcu znalazł wielką miłość. Żałujecie, że już więcej nie zobaczycie go w programie?
źródło: Rewia
