Jez to jeden z nowych uczestników kontrowersyjnego programu reality-show Warsaw Shore 15. Jeśli jesteście ciekawi większej ilości informacji na temat jego życia oraz jego osoby – zachęcamy Was do przeczytania poniższego artykułu. Jedno jest pewne – informacje o życiu Jeza mogą Was całkiem zaskoczyć!
Jez, a właściwie Jeremiasz Szmigiel to jeden z nowych uczestników, który zasilił szeregi ekipy z Warszawy. Zgłosił się do programu, bo tak jak reszta uczestników, uwielbia imprezowanie. Sam o sobie mówi, że specjalizuje się w rozkręcaniu imprez i dobrej zabawy.
26-latek na imprezach tańczy, pije i podrywa. Jak sam przyznał, imprezuje, kiedy nadarzy się ku temu okazja. Co na nich robi?
„Sky is the limit – do odcięcia. Zarówno festiwale, jak i kluby, domówki. Tańczę, tańczę i piję… a
podrywam, jeśli jest co podrywać. Najważniejszy jest good vibe” – przyznał uczestnik Warsaw Shore.
Jez ma na swoim koncie niejedną imprezę. Jego rozrywkowe życie jest bardzo bogate, a mężczyzna na starość na pewno będzie miał co wspominać. Jak wyglądała jego najlepsza impreza? Jez nie mógł się zdecydować, by wybrać tę najlepszą z najlepszych:
„Trochę tego jest… Od sylwestra, który przeciągnął się do pięciu dni i nie byłem w stanie
dojść na przystanek 200m. Zadzwoniłem wtedy do kumpla, żeby po mnie przyjechał, a w
międzyczasie zdążyłem przenieść się w jeszcze inne miejsce, na jeszcze jeden dzień. Przez
załapanie się na after, na Ibizie. Jechałem na niego bez telefonu i portfela, w bagażniku z
nieznajomymi. Po zorganizowanie projektów „X” w Pradze podczas lockdownu. Wszystko
wspominam dobrze, ale nie wiem, czy o wszystkim mogę mówić”.
Każdy widz Warsaw Shore zapewne niejednokrotnie zastanawiał się, skąd oryginalna ksywa mężczyzny. Jeśli należycie do tego grona – mamy dla Was odpowiedź! Jak się okazuje, powstała ona, kiedy Jez mieszkał w Anglii:
„Jez (Dżez) wzięło się z pracy na barze w UK. Jeremiasz było zbyt długie i trudne. Jez to skrót
po angielsku”.
Jesteśmy pewni, że Jez jeszcze niejednokrotnie zaskoczy nas podczas szalonych imprez w Warsaw Shore i pokaże, na co go stać. Zgadzacie się z nami?