Na pewno niejedna z Was zastanawiała się, co Doda włożyła pod kreację, w której zaprezentowała się podczas wczorajszej gali Telekamer 2020. Bez wątpienia jej stylizacja należała do najodważniejszych i nie każda gwiazda zdecydowałaby się na włożenie takiej sukni. Czy w takim razie piosenkarka na gali pojawiła się faktycznie bez bielizny? Zobaczcie! Wiemy, co Doda miała pod sukienką na Telekamerach 2020!
Dorota Rabczewska od wielu już lat jest na polskiej scenie muzycznej, lecz jej imię i nazwisko nadal nie schodzi z pierwszych stron gazet. Swoje początki w świecie show-biznesu zaczynała, jako jedna z największych skandalistek w naszym kraju. Media nie raz głośno komentowały jej zachowanie. Pomimo tego, że od czasu skandali z Dodą w roli głównej minęło już sporo czasu, to ona nadal doskonale wie, jak zwrócić na siebie uwagę.
Podczas 23. plebiscytu Telekamer Teletygodnia nie mogło zabraknąć Rabczewskiej. Chętnie pozowała na czerwonym dywanie, eksponując wysokie rozcięcie w swojej kreacji, które wiele odsłaniało.
Piosenkarka wręczyła nagrodę w kategorii Najlepszy Program Rozrywkowy. Trzeba również wspomnieć, że sama jest zdobywczynią statuetki, którą zdobyła w 2006 roku. Zdjęciem z tamtego czasu podzieliła się z internautami na swoim Instagramie.
Doda, prezentując się podczas gali w sukience z bardzo wysokim wycięciem, na pewno zaciekawiła niejedną osobą, tym, co założyła pod nią. Być może nie wszyscy wiedzą, ale istnieje bielizna do zadań specjalnych, która idealnie pasuje pod tak wycięte kreacje. Sama Dorota na swoim profilu udostępniła zdjęcie, na którym widzimy, co włożyła pod sukienkę!
Tego typu bielizna do zadań specjalnych nazywa się Strapless Panty. W sieci znajdziemy wiele sklepów, które w swojej ofercie ją posiadają. TUTAJ znajdziecie jedną ze stron, gdzie można ją kupić. Tym samym tajemnica tego, czy Dorota założyła bieliznę pod swoją odważną kreację, została wyjaśniona!
Wiedzieliście, o tego typu bieliźnie?